Kaczorowska o ślubie: "paparazzi zrobili nam zdjęcie i jeździli za nami. Zrobiliśmy podmiankę samochodów"

Oprac.: Aldona Łaszczka

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela
Agnieszka Kaczorowska i Maciej PelaInstagram

Agnieszka Kaczorowska wspomina ślub

Ślub miał być kameralny, w plenerze, być może nad jeziorem... chcieliśmy się wytańczyć i wybawić. Ze względu na paparazzi chcieliśmy ślub za granicą. Wybraliśmy Toskanię. Na 3 dni przed wyjazdem do Włoch jechaliśmy zapakowani samochodem (organizowaliśmy sami) paparazzi zrobili nam zdjęcie i jeździli za nami. Zadzwoniłam do znajomego, żeby pożyczyć samochód i zamienić się. Zrobiliśmy podmiankę. Było trochę śmiesznie ale i stresująco. Udało się.

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela: Jak się poznali?

Najpierw zaczęliśmy planować ślub, a potem miały być zaręczyny, więc Maciek miał trudne zadanie, żeby mnie zaskoczyć. W kwietniu wracaliśmy z wizji lokalnej w Toskanii, gdzie miał być ślub we wrześniu. Jedziemy samochodem i Maciek mówi: chyba jesteś zmęczona. Zamieńmy się, zdrzemnij się. Zasnęłam, budzę się - powinniśmy zjeżdżać z autostrady a nadal jesteśmy na autostradzie. Nagle zjeżdżamy na Como. Bardzo się ucieszyłam, ale nie pomyślałam o zaręczynach, tylko raczej że jest to niespodzianka. Poszliśmy na spacer. Maciek był bardzo zestresowany, wyciągnął pierścionek z plecaka i już nawet nie pamiętam co powiedział.
Chyba czy wyjdziesz za mnie…
wspomniał rezolutnie
Miałam 3 sukienki. Na ślub, na wesele i na sesję zdjęciową. Pierwszy taniec był największym wyzwaniem. Wiedzieliśmy jaka ma być muzyka. Pierwszy dzień na sali to była dyskusja. To był jedyny punkt zapalny.

"Śluby gwiazd" z Izabelą Janachowską

Izabela Janachowska
Izabela JanachowskaAKPA
Iza Zabielska była wyklęta przez rodzinę po coming out!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?