"Rolnik szuka żony". Justyna była kandydatką Tomasza
Tomasz Radszajd w "Rolnik szuka żony" liczył, że znajdzie partnerkę, która pomoże mu w prowadzeniu sporego gospodarstwa na Kujawach. Od razu wpadła mu w oko Justyna z Chorzowa, która zaprosił do siebie wraz z dwoma innymi kandydatkami. Ostatecznie i tak wybrał Ślązaczkę.
Tomasz i Justyna unkali medialnego szumu
Justyna i Tomasz z "Rolnik szuka żony" choć zaręczyli się w obecności Marty Manowskiej i kamer TVP, to później nie chcieli upubliczniać swojego prywatnego życia. Kobieta kilka razy opublikował wspólne zdjęcia w sieci, ale nie była zbyt aktywna na Instagramie.
Kiedy wspólne zdjęcia zniknęły z konta Justyny, fani zaniepokoili się, że to koniec związku. Para wydała wówczas oświadczenie, że wszystko u nich dobrze, ale chcą przeżywać relację bez mediów.
"Nasi kochani Fani u nas wszystko dobrze. Na chwilę obecną chcemy wyłączyć się z życia medialnego i cieszyć się swoim szczęściem. Do programu nie przyszliśmy po sławę, tylko po miłość i się udało. Dziękujemy, że jesteście z nami, niedługo się odezwiemy" - napisali Justyna i Tomasz we wspólnym oświadczeniu w marcu ubiegłego roku.
"Rolnik szuka żony". To koniec związku Justyny i Tomasza
Teraz jednak potwierdzają się plotki, że związek Justyny i Tomasza się zakończył. Jakiś czas temu kobieta wróciła w rodzinne strony. Zaczęła zamieszczać w sieci coraz więcej zdjęć i wszystkie wskazywały na to, że przebywa cały czas w rodzinnym Chorzowie.
Ferie zimowe Justyna spędziła tylko z synem. W ostatnim tygodniu bohaterka programu "Rolnik szuka żony" wybrała się na wycieczkę do Budapesztu. Również i tym razem nie towarzyszył jej Tomasz. Wygląda na to, że związek Tomasza i Justyny definitywnie przeszedł do historii.
Zobacz też:
Dawno niewidziana Justyna z "Rolnika" zaskoczyła fanów. Tak teraz wygląda
Waldemar z "Rolnika" przyłapany w ramionach blondynki. To nie była Dorotka
Rolnik szuka żony jeszcze się nie zaczął, a widzowie już wściekli. Poszło o jednego z uczestników
