Justyna Steczkowska będzie miała konkurencję. Polak wystąpi z faworytami Eurowizji
Polscy fani nie mogą się już doczekać pierwszego półfinału Konkursu Piosenki Eurowizji, na którym wystąpi Justyna Steczkowska. Okazuje się jednak, że na tym nie skończą się polskie akcenty - na scenie wraz z reprezentacją Estonii pojawi się Polak - Kajtek Januszkiewicz. W jakiej roli zobaczymy 22-letniego artystę?
Tegoroczna edycja Konkursu Piosenki Eurowizji budzi w naszym kraju ogromne emocje. Po zwycięstwie Justyny Steczkowskiej podczas polskich preselekcji nadzieję na sukces znacznie wzrosły.
Po zeszłorocznym falstarcie Luny, której nie udało się awansować do finału oraz rozczarowującemu występowi Blanki, która zakończyła rywalizację poza pierwszą dziesiątką, poprzeczka nie jest zawieszona wysoko, jednak 52-letnia wokalistka ma zamiar dać z siebie wszystko.
"Mam nadzieję, że nie będzie wstydu i będziemy chociaż w pierwszej dziesiątce, i będziemy mogli być z tego dumni. Może będziemy nawet w piątce, nawet w trójce, kto to wie? (...) Trzeba zrobić krok do przodu, żebyśmy chociaż raz wygrali. Życzmy sobie tego wszyscy, bo przecież ja reprezentuję was przede wszystkim (...). Będziemy o to walczyć" - mówiła sama zainteresowana podczas konferencji prasowej.
Nastroje w ekipie Steczkowskiej są optymistyczne, a reakcje zagranicznych ekspertów tylko potwierdzają znakomitą formę naszej piosenkarki.
"Justyna przybywa na scenę Eurowizji! Energetyczny występ, pokazuje innym, jak to się robi. Tancerze dodają kolejny poziom do występu, i chociaż wydawało się, że było kilka drobnych problemów technicznych, na pewno zostaną one dopracowane na czas półfinału. Polska ma miejsce na scenie! Byłem zachwycony! " - ekscytował się Andy Carlisle z portalu Eurovoxx w rozmowie z serwisem Pudelek.
Wygląda jednak na to, że "Gaja" śpiewana przez Justynę Steczkowską, nie będzie jedynym polskim akcentem podczas 69. edycji Eurowizji. Okazuje się bowiem, że wraz z zespołem towarzyszącym estońskiemu wykonawcy Tommy'emu Cashowi na scenie pojawi się Kajtek Januszkiewicz.
22-letni tancerz zaprezentuje układ inspirowany stylem wywodzącym się z ameryki lat siedemdziesiątych, który narodził się pod wpływem mody na disco.
"Każdy może być w tym stylu, kim chce. Nie ważne, ile masz lat, ile ważysz i jak masz kolor włosów, to jest przestrzeń dla każdego" - tłumaczył artysta w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".
Co ciekawe, tancerz wystąpi z wykonawcą, który jest jednym z głównych faworytów do wygranej w tegorocznym konkursie - jego piosenka "Espresso Macchiato" stała się prawdziwym hitem w internecie.
Kajtek Januszkiewicz ma na swoim koncie współpracę z kilkoma popularnymi polskimi artystami - miał okazję wystąpić między innymi w teledysku do singla Julii Wieniawy "Sobą tak" czy duetu z raperem Quebonafide.
Estonia zaprezentuje się tego samego dnia co Justyna Steczkowska, czyli w półfinale organizowanym 13 maja.
Zobacz też:
Zwyciężczyni Eurowizji wsparła Steczkowską. Wystarczyły dwa słowa
Ewa Minge znienacka zabrała głos ws. Justyny Steczkowskiej. Oceniła wprost
Justyna Steczkowska opublikowała teledysk do "Gai". Rozłam wśród fanów
