Joanna Racewicz drży o przyszłość dzieci! "Konsekwencje będziemy ponosić latami"

Oprac.: Róża Kwiatkowska

Joanna Racewicz
Joanna RacewiczPawel Wodzynski/East NewsEast News

Joanna Racewicz drży o przyszłość dzieci!

Naszym doświadczeniem pokoleniowym był stan wojenny, puste półki, wojsko na ulicach i brak Teleranka w niedzielę. Dla pokolenia naszych dzieci to będzie pandemia, strach, izolacja, zdalne lekcje i ograniczenie przestrzeni do pokoju, który stał się bawialnia, szkołą, sypialnią i miejscem spotkań w jednym.
napisała dziennikarka.
Dzieci toną w sieci. My, dorośli, jeszcze sobie jakoś radzimy, ale młodzi ludzie mają problem z odróżnieniem realności od fikcji. Już nie potrafią funkcjonować bez protezy z nierealnego świata. Rozmowa, taka prosta czynność, zanika. Komunikaty kończą się na etapie trzech słów i pięciu emotek. Kto by czytał wypracowania.
napisała Racewicz.
Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak myślą o adopcji dziecka! Surogatka?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?