W tym roku będziemy obchodzić 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej, w której zginęło 96 osób związanych z polską sceną polityczną, łącznie z prezydentem Polski Lechem Kaczyński i jego żoną Marią.Podczas tej tragedii zginął również mąż Joanny Racewicz - Paweł Janeczek - który pełnił funkcję porucznika w Biurze Ochrony Rządu. Przyjaciele nazywali go Janosikiem. Dziennikarka nie ukrywała rozpaczy po śmierci ukochanego męża i ojca jej jedynego syna.
Zwolennicy PiS-u w każdy dziesiąty dzień miesiąca wychodzą na ulice, by uczcić pamięć zmarłych. Joanna Racewicz nie jest zwolenniczką tego typu uroczystości. Podczas ostatniej rocznicy katastrofy zdobyła się na szczery wpis, który wzburzył opinią publiczną.
Zostawcie Tupolewa. Nie zadręczajcie pomników. Przynajmniej tego. Oszczędźcie Janosika. Nie zasypujcie go kwiatami. Proszę. Nigdy nie lubił akademii ku czci, wszelkich wzmożeń ani narodowego zadęcia. Kwiaty tylko w ogrodzie, albo białym wazonie na stole. Jaka szkoda tylko, że nie będę wysłuchana. Jutro, w jedenastą rocznicę, w poważnych garniturach i namaszczonych twarzach staną tu kolejne delegacje, żeby obrzucić groby tonami wiązanek. Aż kamieniom zabraknie powietrza. Staną w maskach panie i panowie i tylko oczy będą do upilnowania... Przyjdą - w imię potrzeby, czy powinności? Dla hołdu, czy polityki? Tak, jestem wdzięczna za pamięć, ale ona nie musi walić w bęben, ani więdnąć na grobach. Nie musi krzyczeć o zamachu, ani wzniecać pochodni.
Joanna Racewicz o katastrofie smoleńskiej
Dziennikarka ostatnio ponownie została zapytana przez osobę z redakcji Jastrząb Post o tragedię. Nie kryła, że męczą ją pytania o jej stosunek do miesięcznic.
Wolałabym nie odpowiadać już na pytania dotyczące miesięcznic smoleńskich i tej rocznicy.
Joanna Racewicz przyznała, że w tym temacie powiedziała już wszystko, co miała do powiedzenia.
Mam wrażenie, że powiedziałam wszystko, co mam do powiedzenia. O podziale, o wykorzystywaniu tej tragedii na różne sposoby i traktowaniu jej jako paliwa politycznego.
Zobacz też:Był gwiazdorem TVP ponad dekadę. Nagle zdecydował się zniknąć
Danuta Holecka w nowym wydaniu. Takiej jej jeszcze nie widzieliśmy!
Natalia Siwiec pozuje w bikini. "Boskie ciało wyemigrowało z Polski"








