Reklama
Reklama

Joanna Opozda ma już dość kłamstw i manipulacji. "Pewne kwestie lepiej rozwiązać w sądzie"

Joanna Opozda (34 l.) zmęczona ciągłymi przepychankami w sieci ze swoim byłym partnerem Antkiem Królikowskim (33 l.), dodała ostatnio odważny wpis w mediach społecznościowych i zapowiedziała, jak zamierza sobie radzić z tymi, którzy oczerniają ją w internecie. Postawi na swoim?

Niekończąca się batalia między Opozdą a Królikowskim

Rozstanie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego (33 l.) od samego początku budziło ogromne zainteresowanie mediów. Duża w tym zasługa samych zainteresowanych, którzy prywatne sprawy załatwiali za pomocą social mediów.

Niestety na niewiele się to zdaje - publiczne przepychanki trwają od wielu tygodni i nic nie wskazuje na to, by byli partnerzy mogli się dogadać.

Najwięcej emocji budzi kwestia podziału opieki nad dzieckiem celebrytów. Para nie potrafi dojść do porozumienia nawet w tak elementarnej sprawie.

Reklama

Zamiast tego oboje zajmują się dość infantylnymi przepychankami słownymi i licytują się w tym, które z nich jest gorszym rodzicem. Aktorka zarzucała byłemu partnerowi, że ten nie płaci alimentów i wszystkim musi zajmować się sama. Aktor zaś krytykował Opozdę za to, że zarabia pieniądze wykorzystując wizerunek syna w reklamach.

Antek Królikowski sugerował, że najlepszym wyjściem z sytuacji byłaby opieka naprzemienna, zwłaszcza, że mamie Vincetna udało się w międzyczasie wrócić na plan filmowy.

Do dziś nie wiadomo, jak rozwiązana zostanie kwestia podziału opieki.

Joanna Opozda pójdzie do sądu?

Para wciąż czeka na oficjalny rozwód. W międzyczasie jednak, publiczne przepychanki trwają w najlepsze i nie wydaje się, by cokolwiek mogło je zatrzymać.

Drażliwą kwestię fałszywych informacji, które pojawiają się w mediach przy okazji publicznego prania brudów przez znaną parę, postanowiła skomentować sama zainteresowana.

Joanna Opozda odpowiedziała ostatnio na kilka pytań fanów, podczas sesji Q&A na Instagramie. Aktorka pochwaliła się też tym, że jej synek skończył już 7 miesięcy i nauczył się raczkować.

Zapytana o to co dało jej siłę, by się "nie załamać" w tej trudnej sytuacji, odpowiedziała krótko: "miłość do syna" .

Ktoś inny napisał: "Skąd masz siłę, by milczeć, kiedy ktoś kłamie na Twój temat? Podziwiam!".

Aktorka enigmatycznie odpowiedziała:

"To akurat nie jest łatwe... czasami korci mnie żeby coś "wyjaśnić", obnażyć kolejne kłamstwo lub manipulacje, jednak doszłam do wniosku, że nie ma sensu walczyć z wiatrakami. Robię to przede wszystkim dla dobra mojego dziecka. Uznałam, że pewne kwestie lepiej rozwiązać w sądzie, inne należy zwyczajnie omijać. Są rzeczy ważne i ważniejsze. To my decydujemy o swoich priorytetach".

Czy Joanna Opozda zdecyduje się pójść do sądu? Kogo ma zamiar pociągnąć do odpowiedzialności?

Zobacz też:

Antek Królikowski o małżeństwie z Joanną Opozdą: "To nie było moje marzenie"

Antek Królikowski szaleje na koncercie Tymka. Fani dali kilka rad młodemu ojcu

Joanna Opozda pokazała, jak zmienił ją czas. To zdjęcie sprzed 17 lat 




pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Opozda | Antoni Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy