Joanna Kulig nie zrobiła kariery w USA. Dziś wie, dlaczego tak się stało

Oprac.: Anna Łyżkowska

Joanna Kulig zupełnie nie zmieniła się pod wpływem sławy
Joanna Kulig zupełnie nie zmieniła się pod wpływem sławyJaroslaw Antoniak/mwmedia MWMedia

Joanna Kulig: kariera

Nie wypada mi siebie chwalić. Nie bardzo znałam wtedy język francuski, ale dość szybko go opanowałam. Gra u boku Juliette Binoche była niesamowitym wyzwaniem. Podobał mi się scenariusz, trudny temat o małżeństwie
powiedziała w wywiadzie dla "Życia na Gorąco" Joanna Kulig.
Może dlatego, że to wszystko wydarzyło się, gdy byłam już dojrzałą kobietą. Miałam męża, wkrótce przyszedł na świat mój syn Jaś. Kiedy byłam w Ameryce zobaczyłam, że zaistnienie w amerykańskim rynku wymaga ogromnej determinacji i wielkiej pracy. Ale ucieszyłam się z tego, że jest coraz więcej polskich filmów, uznawanych na świecie. Mimo, że dostałam wiele propozycji z Hollywood, to z przyjemnością wróciłam do Polski. Chyba w głębi duszy czuję się dziewczyną z małopolskiej Muszynki, w Polsce jestem u siebie
powiedziała Joanna Kulig w wywiadzie dla "Życia na Gorąco".
Joanna Kulig
Joanna KuligŹródło: AIM

Joanna Kulig nie zrobiła kariery w USA

Chyba nie spodziewali się, że zajdę tak daleko. Lubię tam przyjeżdżać, choć dużo osób z mojej rodziny już tam nie mieszka. W górach został jeden z moich braci. Mama i siostra przeniosły się do Krakowa, druga siostra osiedliła się w Szwajcarii, inny brat pomieszkuje w Anglii i Krakowie. Warszawa to miejsce, gdzie pracuję, znalazłam przyjaciół. Przed pandemią grając przenosiłam się do innych miast. Ale w końcu trzeba osiąść gdzieś na stałe, zakorzenić się
mówiła Joanna Kulig.
Przede wszystkim w przypadku aktorstwa oznacza utratę anonimowości i jak się jest bardzo młodym można się pogubić. Gdy zrobi się coś dobrze ludzie uważają, że kolejnym razem będzie jeszcze lepiej. Gdy tak się nie dzieje, łatwo można wpaść w dołek. Trzeba znaleźć równowagę między pracą, a życiem osobistym. I mieć świadomość, że to rodzina daje siłę i moc do wszystkiego. Z tej racji, że mój mąż też jest reżyserem, artystą, musimy dbać o normalność, o to, żeby nasze dziecko miało zwyczajny, ciepły dom
tłumaczy aktorka.
Wiara. Przekonanie o tym, że coś jeszcze istnieje poza doczesnym życiem. Jak sobie pomyślę, że miałoby już nic nie być, robi mi się jakoś smutno i wszystko traci sens
podsumowuje Joanna Kulig w wywiadzie dla "Życia na Gorąco".
Joanna Kulig
Joanna KuligŹródło: AIM
Joanna Kulig
Joanna KuligŹródło: AIM
Joanna Kulig
Joanna KuligŹródło: AIM
Joanna Kulig
Joanna KuligNiemiecAKPA
Sylwia Gliwa gotowa na inwazję Rosji na Polskę! Newseria Lifestyle/informacja prasowa
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?