Reklama
Reklama

Janiak miał szansę na intratną posadkę w TVN. Zagapił się i wszystko przepadło…

Olivier Janiak miał możliwość wystąpić w jednym z nowych show telewizji TVN. Znany prezenter, który przed kamerą pracuje od przeszło 20 lat, przegapił szansę na świetną posadę, ponieważ nie zwrócił uwagi na ważnego maila. W ostatnim wywiadzie ujawnił szczegóły sprawy.

Janiak przegapił moment i został bez posady. Szokujące wyznanie gwiazdora

"Czas na show. Drag Me Out" to program telewizji TVN, w którym mężczyźni znani z show biznesu wkraczają w świat sztuki drag, mogąc liczyć na wsparcie prawdziwych królowych tej dziedziny.

Program zrzesza mężczyzn z bardzo różnych branży, stawiając ich przed trudnym zadaniem. Na ekranie zobaczymy m.in. aktora Tomasza Karolaka, mistrza Europy w fitnessie Marcina Łopuckiego, Tadeusza Mikołajczaka, znanego z programu "Top model", influencera Kamila Szymczaka, aktora Michała Mikołajczaka i tatę Adama Zdrójkowskiego, czyli Dariusza Zdrójkowskiego.

Reklama

Starania uczestników oceniać będą natomiast Anna Mucha, Michał Szpak i Andrzej Seweryn.

W obsadzie próżno jednak szukać Oliviera Janiaka, który otrzymał propozycję uczestnictwa w show. Podczas zamkniętej konferencji ramówkowej stacji TVN prezenter wyznał w rozmowie z reporterką stacji, że spóźnił się z decyzją w sprawie show i okazja przeszła mu koło nosa.

Wszystko przez jedno niedopatrzenie. Gwiazdor niechybnie pominął bowiem maila od producentów show.

"Przerzuciłem to wśród setek maili gdzieś dalej. Po miesiącu to znalazłem i mówię do znajomych, że dostałem taką propozycję. Mówili: »Oli, weź i zrób to!«. Więc napisałem, ale odpisali, że już mają komplet uczestników. I tak, tego można żałować, bo to jakiś rodzaj otwarcia i fantastycznej przygody. Trochę zazdroszczę chłopakom, którzy biorą udział w tym programie, bo to wejście w inne buty. Sztuka drag jest niesamowita" — stwierdził prezenter w rozmowie z reporterką TVN.

Janiak ma nadzieję na bycie drag. Szykuje się na kolejną edycję show TVN

Olivier Janiak nie ukrywał jednak, że przy kolejnej edycji show nie popełni już ponownego błędu. Okazuje się, że gwiazdor wręcz wyczekuje na następną odsłonę, by zmierzyć się ze sztuką drag, która go fascynuje.

"Zawsze jest druga edycja... Moi synowie będą zachwyceni, mieliby z ojca totalną bekę, więc nie mogę tego zrobić. Ale myślę, że ten format niezwykle interesujący" - dodał.

Zobacz też:

Po 20 latach wyszła na jaw prawda o ich związku. Janiak zdradził receptę na szczęście

Karolina Malinowska ma prawdziwy powód do dumy

Olivier Janiak: jak brzmi prawdziwe imię dziennikarza? Jest bardzo pospolite

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Olivier Janiak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama