Jakimowicz przerwał milczenie na temat relacji z Magdaleną Ogórek. W końcu przyznał, jak było naprawdę
Jarosław Jakimowicz za czasów prezesury Jacka Kurskiego w TVP zrobił zawrotną karierę i stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy mediów publicznych. W tym okresie miał okazję współpracować z wieloma dziennikarzami i prezenterami. W pewnym momencie prowadził jeden z programów wraz z Magdaleną Ogórek. To wystarczyło, by w mediach pojawiły się plotki o ich rzekomym romansie. Do sensacyjnych doniesień postanowił odnieść się w końcu sam zainteresowany.
Jarosław Jakimowicz swoją przygodę z show-biznesem zaczynał jako obiecujący aktor i dzięki charakterystycznym rolom zyskał ogólnopolską rozpoznawalność. Przełomem w jego karierze była bez wątpienia pamiętna kreacja w przebojowym filmie w reżyserii Jarosława Żamojdy "Młode wilki".
Chociaż dziś niewiele osób o tym pamięta, gwiazdor kultowej produkcji wystąpił także w "Klanie", "Złotopolskich", "Poranku kojota" czy filmowej biografii lidera Akcentu Zenka Martyniuka.
Potem zdecydował się przebranżowić i za czasów kontrowersyjnej prezesury Jacka Kurskiego został jednym z czołowych prezenterów Telewizji Polskiej. Dziennikarz pojawiał się nie tylko w programach publicystycznych, takich jak "Jedziemy" i "W kontrze" - swego czasu regularnie można było oglądać go także w porannym paśmie telewizyjnej Dwójki - "Pytanie na śniadanie".
Jego kontrowersyjne wypowiedzi sprawiły jednak, że został zwolniony z Woronicza i musiał zadowolić się pracą w telewizji internetowej.
Teraz po dłuższej nieobecności Jarosław Jakimowicz znów przypomniał o sobie i udzielił wywiadu dziennikarzowi Świata Gwiazd. W pewnym momencie padło pytanie o relację "Młodego Wilka" z byłą koleżanką z TVP Info - Magdaleną Ogórek.
Za czasów ich wspólnej prawy w programie "W kontrze" nie brakowało plotek sugerujących, że aktora i prezenterkę dzieliło coś więcej. Tym bardziej że para darzyła się wielką sympatią, czego dowodem mogły być ich wspólne zdjęcia, na których nie zabrakło miłych gestów i pocałunków w policzek.
Sama zainteresowana w rozmowie z "Super Expressem" dementowała doniesienia.
"Mogę powiedzieć tylko tyle - bardzo cieszę się z faktu, że w pewnym momencie udało mi się przestać prowadzić z tym panem program 'W kontrze'. Generalnie marzę o tym, żeby przestano pytać mnie o ów epizod mojego zawodowego życia" - mówiła w rozmowie z Plejadą.
Teraz do tematu wrócił sam 55-latek.
"Rzeczywiście Magda tak odpowiedziała gdzieś tam w pewnym momencie, ale to był taki moment bardzo hot" - zaczął niepewnie były aktor.
"Ja powiem tak - ja Magdę znałem wcześniej, to jest bardzo wytrawny gracz (...). Ja wiem, znam dużo różnych tajemnic - i na kogo co ona ma, a także różne takie historie" - dodał tajemniczo były ekspert TVP Info.
Potem wprost ujawnił, czy parę prezenterów połączyło coś więcej niż wspólna praca.
"Dużo osób się o to mnie pytało, czy my coś (...). Ja mówię 'nie'. Nic nie mieliśmy. Nigdy nie było między nami nic takiego" - podsumował jednoznacznie.
Zobacz też:
Izabella Krzan ma prowadzić Dzień Dobry TVN z Tomaszem Kammelem. Trwają rozmowy
Tomasz Kammel reaguje na plotki o pracy w TVN. Padło jedno zdanie
Jarosław Jakimowicz przyłapany. Trudno uwierzyć, co zrobił na środku ulicy