Iga Świątek, 22-letnia wielka nadzieja polskiego tenisa, 3 lata temu na kortach Rolanda Garrosa została pierwszym polskim zwycięzcą turnieju wielkoszlemowego w grze pojedynczej. Dwa lata później, 4 kwietnia 2022, jako pierwsza Polka, została liderką rankingu WTA.
Iga Świątek idzie jak burza
W międzyczasie zdążyła ponownie wygrać French Open i nie ukrywała, że zależy jej na tym, by w tym roku powtórzyć ten sukces. Po wygranych meczach z Cristiną Bucsą, Claire Liu, Xinyu Wang i Łesią Curenko, Coco Gauff i zwycięstwie w półfinale z Beatriz Haddad Maią, Świątek stoczyła emocjonujący pojedynek z Karoliną Muchovą.
Był to popis wirtuozerii i wojna nerwów. Ostatecznie, po licznych przełamaniach, Iga zdobyła trzeci tytuł wielkoszlemowy na kortach Rolanda Garrosa, zostając pierwszą od 16 lat zawodniczką, która obroniła tytuł w tym turnieju. Tym sposobem znalazła się w gronie legend tenisa takich jak Serena Williams czy Monika Seles.
Kinga Rusin szaleje w Paryżu
Emocje towarzyszące temu sukcesowi były ogromne, głównie wśród kibiców, bo sama Iga sprawiała wrażenie kamiennie spokojnej. Kinga Rusin, która specjalnie dla niej zajrzała do Paryża w trakcie swojej trwającej od lat podróży dookoła świata, wyznała, że nerwy musi odreagować na zakupach. Jak napisała na Instagramie:
"Kulminacja festiwalu przyjemności zaczyna się dziś. Finały! Iga jest jednym z najlepszych sportowców globu, ale jest też człowiekiem, i to bardzo młodym, który żyje pod ogromną presją...(…)Taki jest sport. Wszystko może się zdarzyć. Ale za talent, pracowitość i wolę walki zawsze należą się szacunek i owacje. Aby zmniejszyć sobie "stres" przed popołudniowym finałem, idę właśnie na modowe zakupy. A przecież stres jest duży".
Wpis zilustrowała kilkoma zdjęciami z kortem w tle i jedną sklejką w Igą Świątek. Najważniejsze, że wyszło dużo lepiej niż z Adele…
Karol Strasburger miał fachowe rady dla Igi Świątek
Karol Strasburger, tenisista amator z doświadczeniem obejmującym kilka dekad, nie ukrywał, że też zamartwiał się o Igę. Miał nawet dla niej kilka rad, ale nie wiadomo, czy posłuchała. Wyjaśnił, dlaczego Muchova może okazać się trudną przeciwniczką:
"Grała ten półfinał świetnie i jeżeli będzie tak grała ze Świątek, to będzie przeciwniczką naprawdę trudną do pokonania. Ale mam nadzieję, że Idze się uda Uważam, że Muchova może Igę zaskoczyć tylko taką sumiennością. Bo miała coś takiego, że wytrzymywała te wszystkie bardzo mocne uderzenia, którymi chciała ją stłamsić Sabalenka. Dlatego Sabelanka przegrała, bo uderzała na siłę, a siłą się nie da wszystkiego wygrać. Natomiast Muchova wytrzymywała te wymiany i potrafiła je wygrać. Ona grała trudne piłki, wytrzymywała trudne wymiany, dochodziła do piłki, aczkolwiek pojawił się element kontuzyjności w nodze. Ale miejmy nadzieję, że ten finał będzie ciekawy. Każdy chciałby obejrzeć fajne widowisko i ja również, więc zobaczymy".
No i wykrakał…Zobacz też:
Iga Świątek zatriumfowała. Tuż przed końcem seta jej los był niepewny
Maciej Stuhr ostro zakpił z TVP. Padły brutalne słowa, a pomogła... Iga Świątek
Iga zaczyna ścigać Nadala? Eksperci w euforii, "wielka", "królowa Paryża"












