Reklama
Reklama

Harry wierzył, że Diana przeżyła wypadek! Miała upozorować własną śmierć

Książę Harry (38 l.) jest obecnie jednym z najpopularniejszych celebrytów na świecie. Wszystko za sprawą niedawno opublikowanego materiału dotyczącego jego odejścia z dworu, a także zbliżającej się premiery autobiografii, w której rozlicza się z rodziną i przeszłością. W mediach pojawia się coraz więcej "przecieków" z książki, duża część zapisków dotyczy jego relacji z bratem i ojcem. W publikacji nie brak też informacji na temat księżnej Diany, tragicznie zmarłej matki Sussexa. Dowiadujemy się również o teoriach spiskowych, w które wierzył młodszy syn króla!

Książę Harry napisał autobiografię

Książę Harry ma swoje pięć minut sławy. Po latach życia w cieniu brata i szwagierki,, w końcu on gra pierwsze skrzypce, a na dodatek rozdaje karty! Chyba nikt się nie spodziewał, że jego ucieczka do Stanów Zjednoczonych, będzie owiana licznymi skandalami i wywiadami na temat rodziny. Syn króla niechlubną sławę zyskał, gdy wraz z Meghan Markle zasiadł na kanapie w programie u Oprah Winfrey. To właśnie wtedy Sussexowie po raz pierwszy opowiedzieli o "dramacie", jaki spotkał ich w Wielkiej Brytanii.

Reklama

Następnie małżonkowie zdecydowali się na własny dokument, który niedawno miał premierę na Netflixie. W filmie również szkalowali bliskich 38-latka, a aktorka jawnie wyśmiała protokół i dyganie przed królową. Mało tego, zarzuciła księciu Williamowi i księżnej Kate, że są sztywni i wyraziła żal, że na powitanie nie chcieli jej przytulić.

Jak się okazało, to dopiero wstęp do prawdziwej medialnej bomby, jaką ma być autobiografia księcia. Już 10 stycznia na rynku wydawniczym pojawi się książka zatytułowana "Spare", a brytyjskie media dotarły już do jej paru fragmentów. Z "przecieków" dowiadujemy się, że Harry w Afganistanie zabił 25 osób, obwinił brata za przebranie się w nazistę, a także możemy zapoznać się z kulisami bójki, jaka zaszła pomiędzy royalsami.

W "Spare" znalazł się również rozdział poświęcony księżnej Dianie. Harry nie tylko wspomina tragicznie zmarłą matkę, ale również opisuje teorie spiskowe, w które uwierzył!

Książę Harry latami wierzył w teorię spiskową. Myślał, że księżna Diana przeżyła wypadek samochodowy

Książę miał niespełna 13 lat, gdy zmarła jego ukochana matka, księżna Diana. "Królowa ludzkich serc" zginęła w wypadku samochodowym, który miał miejsce we Francji. W swojej biografii opisał moment, gdy dowiedział się o tragedii. 38-latek wspomniał, iż wraz z ojcem siedział na łóżku, a ten oznajmił mu, że doszło do wypadku i Diana zmarła wskutek odniesionych obrażeń.

Z jego relacji wynika, że w tym trudnym momencie Karol, obecnie król Karol III, nie zdobył się na przytulenie go, jedynie położył swoją dłoń na jego kolanie i powiedział słowa "będzie dobrze". Zagraniczna prasa podaje, że Sussex w swoich opowieściach zdecydował się na śmiałe posunięcie i opisał również teorię spiskową, w którą przez lata wierzył.

Czasopismo "Hello Magazine" podaje informacje dotyczące księcia Harry'ego, który sądził, iż jego matka nie umarła, a jedynie upozorowała swoją śmierć. Syn obecnego króla swoimi spostrzeżeniami podzielił się z bratem, a ten miał przyznać mu rację i wyznać, że "też tak uważa".

38-latek miał głęboką nadzieję, że jego matka w końcu się do niego odezwie i da jakiś znak. Dopiero po latach pogodził się z jej odejściem i zdał sobie sprawę z tego, iż jego pragnienie związane z ponownym spotkaniem Diany, było związane z tym, że stał się ofiarą teorii spiskowych, które często były opisywane w prasie.

Śmierć księżnej Diany i teorie spiskowe

Księżna Diana zmarła 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu. Samochód, którym przemierzała trasę z hotelu Ritz Paris do apartamentu przy ulicy Arsène Houssaye, uderzył w 13. filar tunelu Alma. Kierowca uciekał przed paparazzi, którzy za wszelką cenę chcieli zrobić zdjęcia Dianie i jej kochankowi. Mężczyzna kierujący pojazdem i Dodi Al-Fayed zmarli na miejscu, a księżna i ochroniarz jej partnera z rozległymi obrażeniami trafili do szpitala.

Niestety "królowa ludzkich serc" zmarła, mając zaledwie 36 lat. Wieść o jej odejściu spotkała się z emocjonalnym odbiorem, zarówno ze strony Brytyjczyków, jak i tabloidów. Ludzie nie mogli uwierzyć, że księżna nie żyje i zaczęli wymyślać teorie spiskowe. Najpopularniejsza z nich dotyczyła tego, że to obecny król zlecił, aby ją zabito. Część fanów rodziny królewskiej uważała, iż Diana upozorowała śmierć, by raz na zawsze odciąć się od Windsorów, byłego męża i wieść spokojne życie z partnerem, z dala od mediów.

To właśnie w tę drugą pogłoskę uwierzył Harry, który bardzo przeżył śmierć matki i przez lata nie mógł się pogodzić z jej odejściem.

Przeczytajcie również:

Księżna Kate nagle zniknęła z dziećmi. Płyną porażające wieści z Wielkiej Brytanii! Poruszenie w Pałacu!

Meghan Markle wyda wspomnienia. Rodzina królewska już wie, co z tym zrobić

Książę Harry chce pojednania z rodziną królewską? Udzielił kolejnych wywiadów!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę Harry | Księżna Diana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy