Meghan Markle doskonale wie, jak wzbudzić zainteresowanie swoją osobą. Choć od lat związana była z show-biznesem, zainteresowanie mediów zaczęło jej uwierać dopiero, gdy została żoną księcia Harry'ego.
Surowe zasady i konwenanse nie do końca jej odpowiadały, więc namówiła męża do tego, by odeszli z rodziny królewskiej, wywołując ogólnoświatowy skandal.
Po przeprowadzce do USA dość szybko znudził im się jednak spokój, a może zabrakło pieniędzy. Zaczęło się od głośnego wywiadu u Oprah Winfery, gdzie Markle zarzuciła m.in. rodzinie królewskiej rasizm.
Prawdziwą bombę zrzucili jednak z pomocą Netflixa, który za 100 milionów dolarów nakłonił ich do kolejnych zwierzeń.
Meghan żaliła się m.in., że to sam Pałac często rozsiewał krzywdzące plotki na jej temat, by o rodzinie królewskiej było głośno. Jej mąż porównał ją nawet do księżnej Diany, która straciła życie w nierównej walce z paparazzi.
"Widać, jak to zostało rozegrane. Pojawiały się historie o kimś z rodziny, a ich reakcją było: 'musimy się tego pozbyć'. Na stronie głównej jest miejsce do zagospodarowania, na okładce gazety jest miejsce do zagospodarowania, trzeba to przecież wypełnić czymś o royalsach" - utyskiwała w dokumencie Meghan.
Księżna Kate zniknęła z dziećmi
Mocno oberwało się też księżnej Kate. Nie było tajemnicą, że panie nie przepadały za sobą, a między nimi dochodziło do kłótni i wzajemnych złośliwości.
Fani Sussexów trzymają cały czas stronę Meghan, atakując i obwiniając o wszystko Kate. Sytaucja zrobiła się w ostatnim czasie bardzo nieprzyjemna. Księżna podjęła więc radykalne kroki...
Kate wraz z dziećmi zaszyła się w domu, bo czuje się fatalnie po ostatnich oskarżeniach szwagra i szwagierki. "New Idea" donosi, że księżna fatalnie to wszystko znosi i nie chce pojawiać się nigdzie publicznie. Skupia się na opiece nad dziećmi, co daje jej chwilowe ukojenie...
"Dziękuje swojej szczęśliwej gwieździe za tych troje dzieci, które były wyjątkowo otwarte na przytulanie przez ostatnie kilka tygodni" - zdradza informator "New Idea".
Niestety, osoby z Pałacu nie mają dobrych wieści, bo Kate niebawem czekają kolejne zobowiązania i obowiązki członkini rodziny królewskiej, więc będzie musiała wyjść z domu i pokazać się publicznie.
