Reklama
Reklama

Harry i Meghan Markle wznawiają ofensywę wizerunkową. Co na to William?

Książę Harry (39 l.) i Meghan Markle (42 l.) olśnili tłumu w Düsseldorfie, jednak z pewnością nie zapomnieli zniewag, jakich, w swoim przekonaniu, doznali ze strony księcia Williama i księżnej Kate. Droga do pojednania braci nigdy nie była tak wyboista.

Widok roześmianych od ucha do ucha księcia Harry’ego Meghan Markle, trzymających się za ręce i pozujących z fanami do selfie, stanowił miłą odmianę od ich skwaszonych do tej pory min. 

Książę Harry i Meghan Markle wracają do gry

Energia, którą prezentowali na igrzyskach weteranów wyraźnie sugerowała, że podnieśli się już po niedawnych porażkach. Jak zauważa jeden z królewskich ekspertów, Tomek Sykes:

"W ostatnich latach obserwatorzy przyzwyczaili się do tego, że na twarzach Harry'ego i Meghan pojawiały się urażone grymasy gniewu i oburzenia, gdy dawali upust swojej niechęci wobec rodziny królewskiej upokorzeniom, które, w ich ocenie, im zafundowała. Dlatego tak niezwykłym widokiem były ich uśmiechnięte twarze na igrzyskach weteranów w Düsseldorfie. Obrazu dopełniły ciepłe nagłówki w mediach i życzliwe komentarze w internecie. Czasem można było odnieść wrażenie, że minione 3 lata narzekań i użalania się nad sobą były tylko złym snem". 

Reklama

Znajomi Harry’ego mają nadzieję, że im bardziej będzie zajęty, tym bardziej poczuje się szczęśliwy, a szczęśliwy Harry być może będzie mniej narzekał. Jeden ze szkolnych przyjaciół księcia wyjawił portalowi The Daily Beast:

Książę William i księżna Kate ruszają do kontrofensywy

Podobno jednak starszy brat Harry’ego książę William wykazuje znacznie mniej optymizmu. Podejrzewa ponoć, że ponowne skupienie się brata na działalności społecznej i charytatywnej jest tylko zasłoną dymną

Być może po prostu jest urażony tym, że przez miniony tydzień Harry’emu udało się skutecznie przyćmić jego i Kate, najpierw przez nagłe pojawienie się przy grobie królowej Elżbiety II, które miało odbyć się w sekrecie, a przyciągnęło tłum fotoreporterów, a następnie przez swoją aktywność podczas igrzysk, które okazały się ogromnym sukcesem medialnym. 

Sam William zresztą starannie unika wypowiadania się na temat imprezy organizowanej corocznie przez brata, chociaż akcje społeczne, mające na celu aktywizację sportową osób niepełnosprawnych są bardzo bliskie jego sercu. 

Obserwując poczynania księcia i księżnej Walii w minionym tygodniu, można było odnieść wrażenie, że ścigają się z Harrym i Meghan na popularność. 

Książę Harry i książę William: walka o prasowe nagłówki

We wtorek księżna Kate złożyła wizytę w więzieniu dla mężczyzn, w czwartek, tuż przed konferencją prasową Harry’ego i Meghan, Kate wraz z mężem piekli na ognisku pianki dla dzieci uczestniczących w kursie na temat ochrony przyrody. Jak komentuje znajomy następcy tronu:

Ani rzecznik Pałacu Kensington, ani Pałacu Buckingham nie zareagowali na proste pytanie, czy ich szefowie książę William i król Karol III wspierają organizowane przez Harry’ego igrzyska dla weteranów. Trudno jednak wzmożoną aktywność medialną księcia William i księżnej Kate w czasie, gdy Harry i Meghan brylowali w Düsseldorfie, uznać za zbieg okoliczności. 

Następna runda odbędzie się prawdopodobnie w Nowym Jorku, gdzie William pojawi się w przyszłym tygodniu na rozdaniu nagród Earthshot. Harry i Meghan mogą to potraktować jako wrogie wtargnięcie na teren, który uważają za swój. 

Zobacz też:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama