Fanów zaskoczyły stopy Herbuś. Nie do wiary, co miała na nogach w upalny dzień

Edyta Herbuś, znana przede wszystkim jako utalentowana tancerka, a również aktorka i prezenterka, zawsze zaskakuje nas swoim niewymuszonym wdziękiem, ale wybór wężowych kozaków wydaje się dość nietypowy. Zwłaszcza w środku lipca, w upał dosięgający 30 stopni Celsjusza. W takie dni wiele kobiet wybiera lekkie, przewiewne sukienki i wygodne sandałki, żeby zapewnić sobie maksimum komfortu.

Tymczasem Herbuś sięgnęła po wężowe kozaczki do kolan. Ciekawe, czy nie było jej w nich za gorąco? 

Wybór wężowych kozaków wydaje się dość nietypowy. Zwykle kojarzymy takie obuwie z chłodniejszymi porami roku. W tym przypadku, w połączeniu z lekką, zwiewną sukienką, kozaki Herbuś stanowiły jednak interesujący kontrast.

Tak czy inaczej - obserwując uśmiech na twarzy Edyty, możemy być pewni, że czuła się tego dnia wyjątkowo dobrze. Być może jej nietypowe obuwie było elementem scenicznego stroju - w dłoniach tancerki widoczny był scenariusz nowej sztuki.

Warto też wspomnieć, że jeszcze kilka dni temu Herbuś wypoczywała w Kalifornii, gdzie temperatury są znacznie wyższe. Możliwe, że chłodniejsze warunki w Polsce skłoniły ją do nieco cieplejszego obuwia.

Zobacz też:

Edyta Herbuś komentuje aferę z Agnieszką Kaczorowską. Wsadziła kij w mrowisko

Edyta Herbuś spędziła noc w nawiedzonym domu. Rano opublikowała wideo

Edyta Herbuś pręży się na Instagramie. Fani: "Masz to coś!"