Książę Harry przyznał się do zabicia Afgańczyków
Autobiograficzna książka księcia Harry'ego zatytułowana "The Spare" stała się nie tylko hitem sprzedaży na całym świecie, ale także wzbudziła ogromne emocje, zarówno wśród wielbicieli Sussexów, jak i rodziny Windsorów. Wszystko dlatego, że autor pamiętników nie zastosował wobec nikogo żadnej taryfy ulgowej i nie ocenzurował swoich wspomnień.
W efekcie na jaw wyszły nie tylko tajemnice męża Meghan Markle, ale także pozostałych przedstawicieli rodu królewskiego. Na kilkuset stronach autobiografii wydanej w naszym kraju pod tytułem "Ten drugi", czytelnicy mogą dowiedzieć się między innymi o bójce pomiędzy royalsami, teorii spiskowej na temat sfingowania śmierci księżnej Diany, w którą uwierzył sam Harry, sytuacji, w której syn Karola III utracił dziewictwo, a także o tym, jak wygląda pożycie księcia z Meghan.
Wiele osób poczuło się szczególnie zbulwersowanych rozdziałem na temat służby księcia w wojsku. Harry w dość cyniczny sposób opisał bowiem całą służbę, a w dodatku "pochwalił" się liczbą zabitych na froncie Afgańczyków.
Królowa Elżbieta nie chciała, by William poszedł do wojska?
Okazuje się, że początkowo także William miał zostać posłany na front, jednak Elżbieta II doszła do wniosku, że wysyłanie obu wnuków do Afganistanu jest zbyt ryzykowne. Monarchini swoją decyzję omówiła wcześniej z ówczesnym szefem armii brytyjskiej - Mikiem Jacksonem. O kulisach tej rozmowy opowie długo oczekiwany film dokumentalny "The Real Crown", który premierę ma mieć jeszcze w tym miesiącu.
Produkcja może wzbudzić kolejne kontrowersje, bowiem emerytowany oficer, występując przed kamerami łamie tym samym obowiązujący go protokół.
"Złamię zasadę nieujawniania tego, co się dzieje podczas audiencjach z królową przy tej jednej okazji" - tłumaczy wojskowy.
Brytyjska opinia publiczna jest jednak bardzo ciekawa, co stało za decyzją Elżbiety II i dlaczego to właśnie Harry został wysłany na wojnę. Czyżby uznała, że William jest ważniejszy dla losów rodziny królewskiej?
***
Kariera młodszego syna Karola III w armii trwała z przerwami niemal 10 lat. Szkolenie wojskowe arystokrata rozpoczął już w 2007 roku. Po przygotowaniach wyruszył na pierwszą misję w Afganistanie. Pełnił tam odpowiedzialną rolę kontrolera ruchu lotniczego. Informacja o jego udziale w działaniach na Bliskim Wschodzie błyskawicznie obiegła światowe media i Harry szybko musiał wrócić do Wielkiej Brytanii.Zobacz też:
Koronacja Karola III bez gwiazd? Odmówili: Adele, Sheeran, Elton John
Snoop Dogg wystąpi na koronacji Karola III? Powołuje się na Elżbietę II
Koronacja Karola III. Zaproszono koronowane głowy - Karol XVI Gustaw potwierdził obecność
