Edyta Górniak przed laty była jedną z największych gwiazd polskiej muzyki. Trudno odmówić jej talentu i wspaniałego głosu. Zresztą do dziś żadnemu polskiemu artyście nie udało się pobić jej sukcesu na Eurowizji, gdzie zajęła drugie miejsce. Od kilku jednak lat trudno mówić o jej dokonaniach artystycznych, bo w tej materii dzieje się niewiele. Fani od lat czekają na nową płytę, ale diwie niespecjalnie się spieszy, bo ma ważniejsze rzeczy na głowie. Wyjaśniła to dość dosadnie jednemu z dziennikarzy, który zapytał ją o to, kiedy w końcu nagra nowy krążek. "Ciekawe, z czego bierze się taki cynizm. Wszystko w życiu ma swój powód przecież. Warto się z takiej roszczeniowej postawy wyzwolić. Nikt na świecie nie jest po to, by cię zadowalać. Nikt nie jest także po to, by ciebie wyręczyć, Ty sam musisz się uzdrowić z nieżyczliwej postawy" - poleciła mu Edzia.
Edyta Górniak z nagrodą "Super Expressu". W sieci oburzenie
Jej dorobek muzyczny postanowili jednak docenić w "Super Expressie", gdzie niedawno przyznano jej nagrodę za "Hit 30-lecia", którym została piosenka "Jestem kobietą".
To oczywiście połechtało ego diwy, która na profilu wręczającego jej tę nagrodę dziennikarza postanowiła mu za to podziękować.
"Dziękuję za bezinteresowną życzliwość. I dojrzałą postawę w obecnych czasach. Bo te, bezwzględnie weryfikują wszystkich. Cieszę się zawsze na każde spotkanie"
Internauci jednak nie do końca zgodzili się z tym werdyktem. Zarzucono jej koniunkturalizm i głoszenie bredni na temat pandemii.
"Najdotkliwiej obecne czasy zweryfikowały Panią. Trochę Boga, trochę czakry, trochę LGBT (w końcu fani, z czegoś trzeba żyć), trochę konfederacji ( do walki z wyimaginowanych wrogiem potrzebne wsparcie), trochę siła kobiet, trochę TVP i piątka z Kurskim. Ciężko się w tym wszystkim połapać"
Inni zarzucali jej, że dojrzałą postawą wcale nie są "występy w cekinach i pląsy za pieniądze Kurskiego, gdy w lasach umierają dzieci i matki".
"Pani sama jest matką, a pokazuje wrażliwość i empatię nie tam, gdzie trzeba. Ale kasa musi się zgadzać, nieważne kto płaci, prawda?"
Arek Kłusowski kpi z Górniak

Górniak nie komentowała tych przytyków do czasu, gdy głosu nie zabrał piosenkarza Arek Kłusowski, który występował m.in. w "The Voice of Poland", z którym Edzia związana jest od lat."Kurde... nagroda? Adrianek... chyba biologiczna bzdura roku" - zakpił wokalista pod zdjęciem na profilu dziennikarza "Super Expressu".
Tego najwyraźniej było już za wiele, bo Edyta postanowiła zareagować. Wytknęła młodemu koledze z branży, że ten nie ma jeszcze żadnych nagród na koncie, więc raczej nie powinien jej pouczać.
"Życzę Ci jakiejkolwiek nagrody przyznawanej przez ludzi" - odparła Górniak.
"A ja szybkiego powrotu do zdrowia" - skwitował Kłusowski.
Zobacz również:



Zobacz też: Dorota Wellman nie wytrzymała. Te słowa zabolą wszystkie internetowe gwiazdkiPiotr Krasko będzie bliżej siostry. Kupiła dom na MazurachRewolucja w życiu Grażyny Torbickiej i jej męża!








