Koronacja Karola III odbędzie się już 6 maja
Zbliżająca się wielkimi krokami majowa koronacja króla Karola III wywołuje na Wyspach coraz większe emocje. Prawdziwą burzę w brytyjskich mediach wywołała informacja o tym, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, na uroczystości w Opactwie Westminsterskim pojawi się książę Harry. Niestety, u jego boku zabraknie Meghan Markle. Aktorka zdecydowała się bowiem zostać w Kalifornii wraz z pociechami. Wszystko dlatego, że 6 maja odbędzie się nie tylko uroczysta koronacja syna Elżbiety II, ale także... czwarte urodziny jego wnuka, Archiego Mountbattena-Windsora.
Oficjalna ceremonia koronacji Karola III odbędzie się 6 maja w Opactwie Westminsterskim. Wydarzenie ma być nieco skromniejsze niż to sprzed kilkudziesięciu lat, wszystko z powodu inflacji i szalejącego na Wyspach kryzysu ekonomicznego. Nowy król nie zamierza jednak rezygnować ze wszystkich luksusów i na miejsce ma przywieźć go złota, trzytonowa kareta z... hydraulicznym zawieszeniem.
Donald Trump opublikuje list Karola III?
Jak donoszą brytyjskie media, tuż przed koronacją nowego monarchy Zjednoczonego Królestwa może dojść do kolejnego skandalu na skalę międzynarodową. Wszystko dlatego, że w nadchodzącej książce "Letters to Trump", czyli "Listy do Trumpa" - nie mylić z "Listami do M." - której premiera ma się odbyć w tym tygodniu, znajdzie się niepublikowany nigdy dotąd list Karola III do Donalda Trumpa. Może nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie okoliczności publikacji.
Dziennikarze "Daily Telegraph" informują, że król nie wyraził zgody na to, by list ujrzał światło dzienne. Nie dano mu nawet do tego okazji, bowiem były prezydent Stanów Zjednoczonych nie zapytał arystokraty o zgodę.
Wiadomość była wysłana do biznesmena jeszcze przed tym, jak został on prezydentem USA. Karol III w przesłanej korespondencji życzył Amerykaninowi sukcesów w interesach i wyrażał nadzieję, że uda mu się odwiedzić Trumpa w jego kurorcie na Florydzie. W ramach rewanżu monarcha zaprosił ówczesnego przedsiębiorcę na Wyspy.
Karol III nie wyraził zgody na publikację korespondencji
Problem w tym, że list pochodzi z 1995 roku, a więc z czasów, gdy obu polityków łączyły nieco inne relacje niż teraz. Jakby tego było mało, w książce ukaże się też przedruk listów, które wymieniali między sobą Donald Trump i księżna Diana.
"Są przepiękne i jestem głęboko wzruszona, to wyjątkowo miłe, że o mnie pomyślałeś" - pisała w 1997 roku do przyszłego prezydenta pierwsza żona Karola, dziękując za kwiaty, które przesłał jej biznesmen.
Donald Trump tym samym chce "ocieplić swój wizerunek" i przekonać do siebie Amerykanów przed nadchodzącymi wyborami. Nie wiadomo jednak, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. Jak bowiem podkreślają komentatorzy, rodzina królewska może mieć za złe politykowi, że ten ujawnia osobistą korespondencję royalsów.
Czy to początek kolejnego skandalu?
Zobacz też:
Książę Harry i Meghan Markle wysłali wściekłą odpowiedź mediom. Poszło o list do Karola III
Andrew Parker-Bowles pojawi się na koronacji Karol. Camilla go zaprosiła
Książę Harry marzył, by być na koronacji Karola III, ale bał się Meghan
