Miesiąc temu polski show-biznes żył jednym z najważniejszych wydarzeń tego sezonu. Odbył się bowiem wówczas ślub Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Na weselu bawił się tłum gości, w tym znane osobistości pokroju Jacka i Joanny Kurskich. Wpadli też Klimentovie, Aleksander Sikora czy Monika Pyrek. Wielką nieobecną była Anna Mucha, z czego potem musiała tłumaczyć się m.in. Kubie Wojewódzkiemu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Minął miesiąc od ślubu Cichopek i Kurzajewskiego
W miniony wtorek minął dokładnie miesiąc od tego wydarzenia. Małżonkowie mieli więc okazję do świętowania i tak też uczynili.
Kasia pochwaliła się w sieci, że wraz z Maciejem wybrali się do eleganckiej restauracji, gdzie spożyli wystawny posiłek.
Na nagraniu udzielił się także Kurzajewski, który postanowił ogłosić jeszcze jedną nowinę. Wraz z ukochaną mieli bowiem jeszcze jeden powód do wielkiego świętowania.
Cichopek i Kurzajewski ogłosili w miesięcznicę ślubu. Mieli jeszcze jedną okazję do świętowania
To jest miesięcznica, która nam się kojarzy bardzo dobrze, ale też Katarzynki, czyli imieniny Katarzyny" - przekazał Maciej.
Potem Cichopek pokazała fanom, co tego wieczora mieli okazję posmakować. Nie była to bowiem byle jaka restauracja. Menu degustacyjne kosztowało 600 złotych za osobę.
Prezenterce najbardziej do gustu przypadł jednak deser.
"Lody ze szczawiu, które smakowały jak truskawki" - piała z zachwytu pani Kurzajewska.
Fani pary od razu musieli pospieszyć z gratulacjami. Miesięcznica ślubu i imieniny w jednym dniu to naprawdę wyjątkowa okazja do celebracji.









