Doda jakiś czas temu poinformowała swoich fanów o innowacyjnym pomyśle na wzbogacenie się. Celebrytka przy pomocy filmy Wolfstudios zeskanowała swoje ciało i podzieliła je na 400 części. Po co to wszystko?Okazało się, że każdy mógł nabyć fragment Dody, oczywiście za odpowiednią opłatą! Za pośrednictwem swojego instagrama gwiazda podkreśliła, że jako pierwsza z gwiazd zdecydowała się na sprzedaż swojej cyfrowej wersji.
Na samym początku do sprzedaży weszło 30 kawałków "ciała Dody". Każdy z nich kosztował ponad 200 dolarów.W drugim "dropie" cena wzrosła do 368 dolarów, a już od soboty wystartuje trzeci - za ponad 600 dolarów! Na swoim Instastory Doda podkreśliła, że to ostatnia szansa na zakup części ciała w "okazyjnej" cenie. Kolejna sprzedaż przekroczy wartość tysiąca dolarów!
Spieszę do was z informacją. Już w sobotę rusza trzeci drop mojego NFT. Nie mogę się doczekać tej odsłony, ponieważ to ostatni drop w takiej formie. Kolejne będą zupełnie inne - dodała.
Tym razem fani mogą liczyć na kilka dodatków. Posiadanie cyfrowej Dody na własność to nie wszystko. Z okazji ostatniego "rzutu" piosenkarka przygotowała bowiem kilka niespodzianek!
Ponieważ to ostatni drop przygotowałam dla was super niespodzianki. Każdy, komu uda się nabyć tym razem mój NFT, będzie miał jedyny taki oryginalny certyfikat z moim podpisem i wydrukowaną w 3D w pięknej kapsule część ciała, którą uda mu się zakupić. Przygotowałam też cały dzień (niedzielę 7 listopada) na rozmowę z wami. Każdy, komu uda się kupić NFT będzie miał 5 minut ze mną - powiedziała.
Skorzystacie z okazji i skusicie się na Dodę?
Zobacz też:
Doda weźmie udział w "Tańcu z Gwiazdami"? Tylko pod jednym warunkiem!Doda znowu to zrobiła! Jej ciało sprzedało się w kilka minut!
Nicole Scherzinger na wakacjach w bikini! Obłędna figura



Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl