"Przez ten cholerny krem całkowicie zdziczałem. Byłem męskim zwierzęciem i robiłem rzeczy, których nie byłem w pełni świadomy. Wiodłem niekontrolowane życie erotyczne, miałem mnóstwo partnerek i zaraziłem się. Ale gdy przestałem używać tego kosmetyku, natychmiast się uspokoiłem" - oświadczył publicznie gwiazdor filmowy.
Charlie Sheen dodał, że zamierza wkrótce podać producenta kremu do sądu.
Ale czy zdoła udowodnić, że krem, który stosują tysiące Amerykanów, zniszczył mu życie?










