Andrzej Piaseczny już drugą edycję z rzędu pełni rolę jurora w programie "Taniec z gwiazdami". W tym roku jego praca jest jednak wyjątkowo satysfakcjonująca, bo może obserwować na żywo pierwszą homoseksualną parę w historii polskiej wersji show. Tańczący w duecie Jacek Jelonek i Michał Danilczuk po ostatnich odcinkach wyrastają zresztą na głównych faworytów do końcowego zwycięstwa.
Popularny "Piasek" sam dokonał coming outu w 2021 roku, więc nic dziwnego, że utożsamia się z tancerzami o tej samej orientacji seksualnej. Na własnej skórze wielokrotnie odczuwał przecież tą samą dyskryminację, która dotykała także ich. Wygląda jednak na to, że po drodze coś się zmieniło. Polacy stali się... bardziej tolerancyjni?

Andrzej Piaseczny spotkał kibiców Legii Warszawa
W trakcie najnowszego odcinka "Tańca z gwiazdami" Piaseczny pokusił się o osobisty komentarz po jednym z dwóch występów Jelonka i Danilczuka (zatańczyli charlestona i czaczę). Jego zdaniem w społeczeństwie zachodzą wyraźne zmiany, a rosnąca rozpoznawalność duetu jest jednym z jej "kół zamachowych". "Piasek" przekonał się o tym w ubiegłym tygodniu.
W trakcie podróży powrotnej z Filharmonii Narodowej Andrzej Piaseczny natrafił w metrze na kibiców Legii Warszawa, którzy z kolei udawali się do domów po meczu stołecznej ekipy. Muzyk chyba spodziewał się nerwowej sytuacji i wybuchu agresji, ale spotkała go bardzo miła niespodzianka. Kibice Legii zaczęli mu... śpiewać:
Albert Einstein powiedział kiedyś, że żyjemy w czasach, w których łatwiej jest rozbić atom niż ludzkie uprzedzenia i ja osobiście miałem już o tym nie mówić, bo widzimy, co tutaj się dzieje. Ale chcę powiedzieć, że odkąd w ubiegłym tygodniu, wracając z Filharmonii Narodowej, w metrze, kibice Legii zaczęli mi śpiewać, że jestem ich największym przyjacielem, to myślę, że ten świat się naprawdę zmienił. To pięknie, że możemy być tego świadkiem, a wy jesteście jednym z kół zamachowych tej zmiany
Pozostaje mieć nadzieję, że incydent z kibicami Legii nie okaże się tylko wyjątkiem od reguły. Nie ma natomiast wątpliwości, że osoby takie jak Jacek Jelonek czy Andrzej Piaseczny zdecydowanie wpływają na traktowanie mniejszości seksualnych w Polsce. Bezpośredni i pozbawiony negatywnych emocji kontakt z drugim człowiekiem zawsze jest najlepszym sposobem na skuteczne przyzwyczajenie do odmienności.
Zobacz też:
Andrzej Piaseczny nie ukrywa narzeczonego. Będzie ślub?
Gąsiewska rozdaje całusy za kulisami "Tańca z gwiazdami".
Daniel Craig czekał na to wyróżnienie przez całe życie.










