Reklama
Reklama

Agata Rubik podzieliła się wielkim szczęściem. Wprost napisała o "nowym życiu"

Agata i Piotr Rubikowie w 2023 roku przeprowadzili się na stałe do Miami. Od tamtego czasu w mediach społecznościowych zakochanych nie brakuje kolorowych kadrów, którymi opowiadają o szczegółach swojego życia w USA. W ostatnich dniach żona znanego muzyka podzieliła się nawet szczególnym wyznaniem, którym dała internautom niemały powód do zazdrości...

Agata Rubik o szczegółach życia w Miami

Agata Rubik nie kryje, że jej życie nie jest usłane różami. Choć mieszkanie w Miami ma wiele zalet, gwiazda przeżywa też chwile niemałego stresu (np. przez szkołę córek, gdzie Rubikowie chcieli zrobić jak najlepsze wrażenie na rodzicach innych dzieci).

Agata i Piotr Rubik mimo to zawsze znajdują chwilę na spokojny spacer połączony z napawaniem się cudownym widokiem oraz warunkami pogodowymi oferowanymi przez słoneczne Miami. W jednym z ostatnich wpisów Agata wprost wyznała, że to właśnie spełnienie jej marzeń. "O takim listopadzie marzyłam!" - pisała poruszona żona muzyka.

Reklama

Agata Rubik opisała poranek w Miami

"Poranek na plaży. Wyciągnęłam męża, psa. Pies szaleje [...]. Jest cudownie, słuchajcie, inna jakość codzienności. Bardzo mi się podoba to nowe życie. Bardzo, bardzo, bardzo. Bardzo podoba mi się ten listopad" - chwaliła się Agata Rubik na Instagramie.

W komentarzach wiele osób uznało, że zazdrości warunków, ponieważ w Polsce jest ciemno, a do tego pogoda nie rozpieszcza. Ludzie podkreślili, że równie chętnie zamieszkaliby w słonecznym Miami, by móc spacerować bez kurtki i cieszyć się słońcem.

"Ja sobie też zazdroszczę, choć nasz przykład pokazuje, że tego typu marzenia przy odpowiedniej konsekwencji łatwo jest spełnić" - zauważyła Agata.

Agata Rubik szczerze o pracy. W ten sposób zarabia na życie

Od zazdrości łatwo przejść do złośliwości... i to właśnie złośliwych internautów nie brakuje na Instagramie Agaty, nawet jeśli gwiazda postanowiła uczynić swój profil prywatnym. Obserwatorzy nie raz i nie dwa wypominali jej różne wpadki i pytali, m.in. o to, skąd ma pieniądze na liczne rozrywki. Według nich odkąd wzięła ślub z Piotrem, a na świecie pojawiły się dwie córeczki, nic nie wskazywało na to, by Pani Rubik podjęła się pracy zarobkowej.

Na Instagramie Agaty nie brakuje jednak reklam, za które na pewno otrzymuje niemałe wynagrodzenie. W ostatnim czasie reklamowała kosmetyki, a nawet maść na pryszcze. Niedawno pojawiła się też reklama kosmetyków do włosów, która nie przypadła wszystkim do gustu.

"Brawo Agatka! No i zwabili ładną laskę do Hameryki sprzedawać kosmetyki. Mąż będzie dumny z ciebie, jak zarobisz na siebie. LOL" - napisał jeden z obserwatorów.

"Kiedy ja "na siebie" zarabiam od dawna LOL" - odparła szybko.

Choć takich komentatorów nie brakuje, Agata z uporem idzie do przodu, realizując zapowiedziany wcześniej plan.

"Jeśli chodzi o mój profil na Instagramie, to będzie on ciekawszy i bardziej słoneczny. [...] Myślę, że bardzo dużo osób, chociażby z ciekawości, będzie nas śledziło, jak się nam tam powiedzie" - tłumaczyła na swoim instagramowym profilu jeszcze na etapie przeprowadzki.

Czytaj też:

Rubikowie dopiero co się wprowadzili do nowego mieszkania, a tu taki zwrot akcji

Rubik nie mogła ukryć zniesmaczenia. Na wszystko patrzyły jej córki

Agata i Piotr Rubik - skandal w restauracji. Cała prawda na nagraniu wideo

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Rubik | Piotr Rubik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy