Reklama
Reklama

Agata Młynarska uderza w "naiwnego i cynicznego" Tomasza Kammela. Dziennikarz apeluje

Tomasz Kammel (51 l.) postanowił odpowiedzieć na wpis Agaty Młynarskiej (58 l.), która skrytykowała tegoroczny festiwal w Opolu. Dziennikarz wierzy, że uda im się... dogadać - i to nie tylko jemu i znanej dziennikarce, ale też organizatorom festiwalu ze znanymi gwiazdami.

Festiwal w Opolu wzbudza wiele emocji

Festiwal w Opolu wzbudził wiele emocji - nie da się ukryć, ludzie zwracali uwagę przede wszystkim na negatywy. Nawet twórcy dzielą się w social mediach komunikatami dotyczącymi powodów odmowy udziału. Inni już dawno zrezygnowali z udziału w festiwalu z powodów politycznych.

Tomasz Kammel trudno znosi tego typu przytyki w stronę festiwalu. Pracownik stacji publicznej zwrócił się na wizji do artystów bojkotujących TVP. Miał jedno życzenie: by scena w Opolu była dla wszystkich. Na jego nieszczęście, to jeszcze bardziej rozjuszyło już i tak poirytowane gwiazdy: np. Andrzeja Piasecznego czy Agatę Młynarską.

Reklama

Agata Młynarska odpowiada na apel Kammela

Agata Młynarska skrytykowała wypowiedź dziennikarza. Publicystka na swoich social mediach napisała, że jej tata Wojciech Młynarski nadal pozostaje najbardziej nagradzanym autorem i wykonawcą w historii tego festiwalu, jednak dziś nie wziąłby w nim udziału.

"Dopóki na scenie Festiwalu w TVP ważniejsza będzie polityka i umizgiwanie się władzy, od artystów reprezentujących różne epoki i style, światopogląd, śpiewających różnym głosem, nie będzie możliwy do zrealizowania prawdziwy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Ponad podziałami. I nie pomogą tu zaklęcia Pana Prezydenta Opola, cytującego "Róbmy swoje" ani naiwne lub cyniczne nawoływania Tomasza K." - podkreśliła dziennikarka.

Swój apel podsumowała: "Widz jest cierpliwy... do czasu! Ma pilota, więc ma władzę!". W komentarzach nie zabrakło obrońców dziennikarki, a nawet sław. Postawę Agaty Młynarskiej poparł m.in. Ralph Kamiński oraz Majka Jeżowska.

Tomasz Kammel nawiązał do swojej naiwności

Tomasz Kammel na swoim Instagramie postanowił kontynuować dyskusję.

"Agata Młynarska opublikowała post o festiwalu w Opolu. Na końcu jest o mnie i o tym, co powiedziałem ze sceny do artystów, którzy tam aktualnie nie występują, że Opole też jest ich. Agata zastanawia się, czy było to cyniczne, czy naiwne. No więc ja też się zastanowiłem. Zdecydowanie naiwne" - rozpoczął dziennikarz.

"Naiwne tak samo, jak moja wiara w to, że można znaleźć porozumienie i się po prostu zwyczajnie po ludzku dogadać. Naiwne tak samo, jak przekonanie, że jeśli wyłączysz element pogardy, będziesz w stanie dogadać się z każdym, nawet z najzacieklejszym oponentem. A najlepsze jest to, że ja w tej naiwności chce trwać" - wyznał.

Tomasz Kammel z nadzieją spogląda w przyszłość

Tomasz Kammel dodał, że Opole "jest jego", 20 lat je oglądał, następnie od prawie 25 lat prowadzi. Podkreślił, że skarbem są ludzie i wzruszenia, dlatego nadal "naiwnie" wierzy, że artyści wrócą do Opola.

W strefie komentarzy, jak to w strefie komentarzy - nie zabrakło ani obrońców Tomasza, ani antyfanów. "Dzielimy się wszędzie, nawet w muzyce" - podsumowała nawet jedna z obserwatorek, widząc ten przykry "obrazek".

Też jesteście zdania, że jeszcze wszystko da się naprawić?

Czytaj też:

"Witam was ciule!". Historia Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu

Małgorzata Rozenek-Majdan nie może być krytykowana. TVN przywraca cenzurę

Skandal w Opolu. Niespodziewany apel Kammela, a teraz takie wieści. Piaseczny dołożył do pieca

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Młynarska | festiwal opole 2023
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy