Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska uchodzili za zgraną i wspierającą się parę. Wieść o ich rozstaniu była ogromnym zaskoczeniem.
Adam Zdrójkowski: po rozstaniu z Gąsiewską rzucił się w wir randek
Zbiegła się w czasie z występami Zdrójkowskiego w 15. sezonie show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Młody celebryta sprawiał wówczas wrażenie, jakby ukojenia nerwów szukał w pracy i randkach. Na imprezie z okazji zakończenia nagrań do programu ani na krok nie odstępował Justyny Zielskiej z serialu "Pierwsza miłość".
Ostatecznie chyba zrozumiał, że otwarcie się na nową, poważną relację wymaga czasu, bo najwyraźniej postanowił się nie spieszyć i zapewnić kiełkującemu uczuciu trochę prywatności.
Wiosną tego roku zdawkowo dał do zrozumienia w rozmowie z Jastrząb Post, że w jego życiu pojawił się ktoś, z kim wiąże poważne plany: "Randkuję, ale może z jedną osobą".
Adam Zdrójkowski pokazal zdjęcia nowej dziewczyny
Dopiero w miniony weekend na Instastories Zdrójkowskiego pojawiły się zdjęcia długowłosej blondynki. Odwiedzili razem stajnię i pozowali do zdjęć z koniem: Adam z pewną nieśmiałością, jego towarzyszka zaś wydawała się być w swoim żywiole, a informator ShowNews wyjaśnił nawet, dlaczego:
"Sandra w przeszłości trenowała jeździectwo i do dziś jest to jedna z jej największych pasji. Po cichu liczy trochę na to, że z czasem Adam również połknie tego bakcyla".
Jak twierdzi ShowNews, powołując się na swoje źródła, nowa dziewczyna Zdrójkowskiego pochodzi z okolic Zielonej Góry i zdążyła już poznać rodzinę Adama, a także jego najbliższych przyjaciół: Kasię Dziurską i Emiliana Gankowskiego.
Adam Zdrójkowski docenia prywatność
Jak się okazuje związek Sandry i Adama rozwija się w tajemnicy i oboje woleliby, by tak zostało: "Adam spotyka się z Sandrą od kilku miesięcy. Jak najbardziej mają wobec siebie poważne zamiary. Ona poznała już jego rodzinę i przyjaciół, a on odwiedził ją ostatnio w jej rodzinnych stronach. Jeden medialny związek Adam ma już za sobą i zdecydowanie nie tęskni za tym rodzajem uwagi ze strony dziennikarzy oraz fanów. Doskonale pamięta, jak wszyscy latami roztrząsali najmniejszy kryzys w jego związku z Wiktorią i nie chciałby tego ponownie przeżywać. Tym razem sprawa jest o tyle prostsza, że Sandra nie jest osobą publiczną i nie ma parcia na szkło. Adamowi jest to na rękę, bo dzięki temu ich relacja może dojrzewać z dala od błysków fleszy i niepotrzebnych plotek".
Rzeczywiście, dało się zauważyć, że wybierając zdjęcia na Instastory, Zdrójkowski zdecydował się na ujęcia, które nie pokazują wyraźnie twarzy jego nowej sympatii, a jedno zrobione zostało w ogóle od tyłu. Najwyraźniej zaczyna doceniać zalety prywatności…
Zobacz też:











