Poznaliśmy pierwszych finalistów "Must Be the Music". To oni staną przed wielką szansą
Nowy sezon popularnego muzycznego talent show "Must Be the Music" wchodzi w decydującą fazę. Właśnie poznaliśmy zwycięzców pierwszego półfinału realizowanego na żywo. Kto zachował szansę na ćwierć miliona złotych oraz występ podczas Polsat Hit Festiwal? Poznajcie listę uczestników.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Dawid Dubajka to wokalista i songwriter, który z pasją oddaje się tworzeniu muzyki. Artysta na co dzień spełnia się także w teatrze, występując
w spektaklach i musicalach. Jednak największą pasję odnajduje w pracy nad własną twórczością, która pozwala mu w pełni wyrazić siebie.
Artysta śpiewa już od 10 lat. Wykonuje covery, ale także swoje autorskie utwory. Całe dzieciństwo marzył o zostaniu piłkarzem, jednak w wieku osiemnastu zaczął borykać się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Decyzja o rezygnacji z uprawiania sportu była dla niego niezwykle bolesna, jednak nie poddał się, a w jego życiu miejsce piłki nożnej zajęła muzyka. To właśnie wtedy zaczął uczyć się śpiewu i pisać własne piosenki.
Dawid nie przypisuje się do jednej kategorii muzycznej, podąża za głosem serca i śpiewa to, co czuje, a jak sam podkreśla "stara się robić muzykę po swojemu". W muzyce istotne jest dla niego przekazywanie emocji oraz opowiadanie historii.
Ostatnie miesiące były dla niego czasem intensywnej pracy nad nowym projektem muzycznym, czego efektem jest debiutancka EP-ka nagrana w Austrii. Materiał na płycie będzie niezwykle osobisty, pełen emocji i różnorodnych inspiracji, które ukształtowały jego muzyczną drogę.
W wolnych chwilach uwielbia aktywnie spędzać czas, a także relaksować się w towarzystwie swojego ukochanego psa. To właśnie te momenty w domowym zaciszu pozwalają mu zregenerować umysł i ciało, a także wracać z nową energią do swoich artystycznych projektów.
Oglądaj "Must Be the Music" w Polsat Box Go
Helena Ciuraba ma czternaście lat i pochodzi z warszawskiego Wilanowa. Interesuje się muzyką od najmłodszych lat, obecnie uczęszcza na lekcje śpiewu, a w domu komponuje własne utwory i pisze do nich teksty. Jak sama podkreśla, zawsze marzyła o występowaniu na scenie, gdzie czuje się swobodnie i naturalnie. Ma już za sobą pierwsze koncerty w... lokalnej pizzerii. Młodej artystce na scenie akompaniuje jej tata i to jemu zawdzięcza tworzenie muzyki.
Helena swoją pierwszą własną piosenkę skomponowała samodzielnie mając 10 lat. Od tego momentu cały czas tworzy nowe kompozycje. Wszystkie własne piosenki śpiewa po polsku. Stworzyła już kilkanaście utworów, które są odbiciem jej codziennego życia: radości, smutków, doświadczeń i tęsknot. Jej wrażliwość i unikalna umiejętność dostrzegania energii w relacjach między ludźmi potrafią wzruszyć jej rówieśników, ale także i osoby dorosłe.
O swoim śpiewaniu mówi: "Interesuję się muzyką od kiedy byłam mała. Zaczęło się od mojego taty, który często mi grał i śpiewał. To dzięki niemu teraz mogę tworzyć muzykę i cieszyć się nią". Trzy lata temu zagrała mini koncert na Dniach Ursynowa, gdzie świetnie się bawiła i mogła zadedykować piosenkę swojej babci, która miała wtedy urodziny. To wydarzenie pokazało jej, że lubi występować i daje jej to dużo radości.
Scena jest dla niej czymś bardzo ciekawym i naturalnym. Uważa, że swobodnie się na niej czuje i zawsze o niej marzyła. Chciałaby dzięki temu programowi wykorzystać swój potencjał, ale też korzystać ze świetnej zabawy i adrenaliny programu telewizyjnego. Helena w walentynki opublikowała swój pierwszy utwór w serwisach streamingowych i na YouTube.
Helena edukację muzyczną rozpoczęła w Niepublicznej Szkole Muzycznej. Obecnie kontynuuje naukę gry na pianinie oraz rozwija się muzycznie i uczy wokalu pod opieką dr Iwony Kmiecik. Uczęszczała też na lekcje śpiewu do Studia Artystycznego Elżbiety Zapendowskiej "Fraza".
ZoSia Karbowiak to wokalistka, kompozytorka i producentka, która swoją muzyką i pozytywną energią podbija serca słuchaczy. Nazywana królową dobrej energii mediów społecznościowych, inspiruje tysiące ludzi. Jej utwory, takie jak "Pełnia barw", "Bo kochać trzeba tak" czy "Śpiewać będę", stały się viralami, a społeczność jej miłośników rośnie w błyskawicznym tempie.
Wokalistka, jak sama twierdzi, śpiewała od zawsze. Od 20 lat koncertuje z mężem Tomkiem na scenach duńskich, współpracując z wieloma międzynarodowymi artystami. Polscy słuchacze coraz częściej odkrywają jej twórczość. Występowała w Opolu i dwukrotnie w preselekcjach do Eurowizji. Sama pisze teksty, gra na wielu instrumentach, aranżuje utwory i produkuje je, tworząc muzykę z serca i pasji. Na scenie występuje z grupą MIØD.
Jak sama przyznaje, jeśli ktoś powie, że w życiu potrzeba nam dobrych emocji i pozytywnej energii, odpowiedź może być jedna - ZoSia Karbowiak. Twierdzi, iż rozsiewać dobro może jedynie osoba, która ma je w sercu i ona właśnie nim się charakteryzuje. Odbiorcy piszą w wiadomościach i komentarzach (które z radością dokładnie czyta), że śpiewem naprawia życie innych i pytają, czy jej uśmiech może być przepisywany na receptę. Zwierzają się, że jej śpiew jest terapią. Zosia sama również przeszła depresję i jest świadoma, że ten zdrowotny epizod pomógł jej uzmysłowić sobie, że warto żyć pełnią życia.
Prywatnie - spełniona żona i mama trzech córek, z którymi występuje na scenie. Miłośniczka natury i zwierząt. Mieszka nad morzem, gdzie znajduje harmonię między życiem rodzinnym i artystycznym.
Kuba i Kuba to zespół zrodzony z pasji do rocka, popu i muzyki rozrywkowej. Kuba Frankowski i Kuba Mieczaj poznali się w 2018 roku w I Liceum Ogólnokształcącymi im. Księżnej Elżbiety w Szczecinku. Grupa złożona była początkowo z dwóch muzyków o tych samych imionach, samouków, którzy grają i śpiewają od najmłodszych lat. Jeden z nich jest pasjonatem rockowych brzmień, a drugi poezji śpiewanej.
W drodze rozwoju w tym roku duet przekształcił się w pięcioosobowy zespół, w którym muzycy przyznają, że "są po prostu cały czas sobą - trochę głośni, trochę szybcy, ogromnie kreatywni - co przeradza się w tysiąc pomysłów na minutę". Obecnie mają ukończonych osiem singli. Liderami grupy są: Jakub Mieczaj - wokal i Jakub Frankowski - gitara. Od 2024 roku muzycy grają na stałe w składzie: Remigiusz Orłowski - gitara basowa, Michał Greszta - klawisze, Michał Ligęza - perkusja.
Utwory chłopaków emanują młodzieńczą dojrzałością i energią. W swojej twórczości odwołują się do rocka i poszerzają horyzonty muzyczne w stylu ambitnego popu, przechodząc między innymi przez RnB czy muzykę alternatywną.
W 2019 roku zespół zdobył główną nagrodę na ogólnopolskim M1 Talent Show w Krakowie. W 2022 roku wygrał ogólnopolski "Festiwal Garaże" w Szczecinie. Rok później, w 2023, otworzył szczecińskie juwenalia. W tym samym roku muzycy zagrali na wielu festiwalach m.in. na Great September Festival w Łodzi czy Festiwalu ArtPiknik w Szczecinku, a w roku kolejnym został nominowany do nagrody Odkrycia Empiku 2024.
Na przestrzeni lat muzycy dzielili scenę z takimi artystami jak Lady Pank, TSA, Stachursky, Karaś / Rogucki, Kalush Orchestra, Mrozu, Kacperczyk, Andrzej Rybiński czy Piotr Cugowski.
Poza muzyką Kuba Mieczaj pasjonuje się piłką nożną oraz jest fanem motoryzacji i szybkich aut. W zespole Kuba i Kuba to on jest kierowcą.
Kuba Frankowski zaś uczy młodszych i starszych adeptów gitary - jest to dla niego niezwykle ważne, aby dzielić się pasją do grania i inspirować młodych ludzi. Oprócz tego zawsze związany ze sportem - uwielbia sporty rakietowe.
Obecnie panowie cały swój wolny czas poświęcają muzyce, bo sumiennie pracują nad pełnym, własnym, autorskim materiałem.
Oglądajcie na żywo II półfinał "Must Be The Music" 9 maja o godz. 19:55 w Polsacie oraz w Polsat Box Go
Finał muzycznego show już 16 maja, gdzie poznamy zwycięzcę dwunastej odsłony formatu! Zwycięzca programu otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości
250 000 zł oraz prawo do udziału w Polsat Hit Festiwal organizowanym przez Telewizję Polsat
Zobacz też:
Dawid Kwiatkowski ujawnił to w "Must Be The Music". Jurorzy nie dowierzali
"Must Be the Music": Zosia Karbowiak i Miód z "dziką kartą" od widzów Polsatu
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych