Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska opuścili "Taniec z gwiazdami"
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska zakończyli przygodę z "Tańcem z gwiazdami" w nietypowych okolicznościach. Tancerka w swojej mowie pożegnalnej zwróciła uwagę, że partner tańczył lepiej niż część uczestników. Następnie opuścili budynek bez pożegnania z tancerzami oraz kontaktu z mediami.
Co się działo zaraz po wyjściu ze studia? Agnieszka zauważyła, że jest fotografowana, więc szeroko uśmiechała się do fotoreporterów, a nawet machała otrzymanym bukietem kwiatów. Tak samo zadowolony wydawał się Marcin Rogacewicz, który podczas pożegnania z formatem zdobył się na zaledwie kilka słów.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zaskoczyli decyzją
W sieci aż kipi od kontrowersji wokół przedziwnego zakończenia odcinka. Ludzie zwracają uwagę m.in., że Agnieszka i Marcin nie wzięli udziału w pożegnalnym materiale live na profilu "Tańca z gwiazdami".
"Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą" - przekazał Polsat na Instagramie.
Do tego sieć obiegło nagranie, na którym widać, że Agnieszka i Marcin nie zatrzymują się, by porozmawiać z innym, chętnym do zamienienia kilku zdań uczestnikiem - Maurycym Popielem.
Kontrowersje wokół Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Tak pożegnali program
Najwięcej kontrowersji wywołała jednak sama przemowa Kaczorowskiej. Choć wydawało się, że to Marcin jako uczestnik będzie przemawiał do ludzi, to ona postanowiła wyjawić, co czuje po tej edycji.
"Bardzo ci dziękuję za twoją odwagę, że zdecydowaliśmy się to zrobić. Weszliśmy tu prywatnie, co było trudne. Bardzo ci gratuluję całego postępu. Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna. Bardzo się cieszę, że możemy wrócić do domu i schować się (...). Chciałabym powiedzieć, ludzie bądźcie dla siebie dobrzy i życzliwi" - podsumowała zamieszanie wokół swojego związku oraz wyraziła opinię o innych uczestnikach. Następnie Agnieszka publicznie wyznała Marcinowi miłość.
On nie miał aż tyle do powiedzenia:
"Bardzo ci dziękuję, że nauczyłaś mnie tańczyć" - podsumował krótko Rogacewicz.









