"The Voice of Poland" wraca na antenę TVP
"The Voice of Poland" to flagowy talent show Telewizji Polskiej i jeden z najpopularniejszych programów publicznego nadawcy. Format jest obecny na ekranach od 2011 i wzbudza duże kontrowersje.
O widowisku często jest głośno nie tylko z powodu występów uczestników, ale w związku ze spięciami wśród jurorów.
Poprzednia edycja "The Voice of Poland" minęła pod znakiem ostrych spięć pomiędzyKubą Badachem aMichałem Szpakiem. W trwającej właśnie odsłonie muzycznego show nie jest inaczej.
Teraz także nie brakuje niespodzianek. W najbliższym odcinku widzowie będą świadkami niecodziennych scen. Tym razem emocjom da się ponieść Margaret.
Margaret poruszona wykonaniem w "The Voice of Poland"
Jeden z występów do głębi poruszył trenerkę muzycznego talent show telewizyjnej Dwójki.
W sobotni wieczór rozpocznie się drugi etap "The Voice of Poland". W pierwszym odcinku zaprezentuje się osiem duetów, po dwa z drużyny każdego trenera. W jednym z nich widzowie usłyszą Julię Wasielewską i Łukasza Reksa, podopiecznych Kuby Badacha.
Ich występ do głębi poruszył Margaret, która już po kilku pierwszych taktach nie była w stanie powstrzymać łez.
Pozostali trenerzy oraz prowadzący nagrodzili duet owacją na stojąco i okrzykami zachwytu za wyjątkową interpretację utworu "O niebo lepiej" z repertuaru Mietka Szcześniaka.
"Co to było! Ale to było dobre! Wow, wow, wow!" - zachwycali się występem Julii i Łukasza Paulina Chylewska i Maciej Musiał.
Przypomnijmy, że w rozpoczynającym się etapie rywalizacji trenerzy, po raz pierwszy w historii polskiej edycji "The Voice of Poland", będą mogli z każdego duetu: wybrać jedną osobę do kolejnego etapu, awansować cały duet albo... nie wybrać nikogo.
Jaka decyzja zapadnie tym razem?
Zobacz też:
Szykują się gigantyczne zmiany w "The Voice of Poland". Właśnie ogłosili
Afera wokół "The Voice of Poland". "Nie da się już oglądać tego programu"
Zacięta dyskusja w "The Voice". Badach nie wytrzymał: "Nie jestem w stanie"








