Wojciech Fibak zareagował na sukces Igi Świątek. Nie mógł powstrzymać się od komentarza
Iga Świątek po nieco słabszym okresie w swojej sportowej karierze znów wróciła do wielkiej formy i w znakomitym stylu wygrała tegoroczny Wimbledon. Grą raszynianki zachwycają się nie tylko przedstawiciele świata sportu, ale także rodzimego show-biznesu. Teraz o sukcesie zawodniczki wypowiedział się jeden z najbardziej utytułowanych polskich tenisistów - Wojciech Fibak.
Iga Świątek w ostatnim czasie miała problem z tym, by wrócić do wielkiej formy i coraz częściej zdarzało jej się odpadać z turniejów na dość wczesnym etapie. Tym większa była radość kibiców, gdy raszynianka awansowała do finału Wimbledonu i w decydującym starciu nie dała swojej rywalce szans, wygrywając z nią bez straty gema.
Tym samym na dobre zapisała się w historii dyscypliny - w erze Open takim rezultatem nie mogła pochwalić się do tej pory żadna tenisistka. Trudno się dziwić, że Polka znów znalazła się na ustach całego sportowego świata.
Na temat 24-latki zaczęły wypowiadać się także osoby na co dzień niezajmujące się tenisem.
Sukces rodaczki zdążyła pochwalić między innymi Małgorzata Ostrowska, a nawet Roksana Węgiel.
"To jest naprawdę wielkie osiągnięcie. Gratuluję! (...) Jestem dumna z Igi i z tego, co udało jej się osiągnąć. To jest naprawdę niebywałe. Ogromny szacun, naprawdę podziwiam. To jest po prostu fenomen" - mówiła wokalistka w rozmowie z Jastrząb Post.
Teraz głos postanowił zabrać Wojciech Fibak. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich tenisistów na bieżąco śledzi zmagania byłej liderki światowego rankingu. Czterokrotny półfinalista turniejów wielkoszlemowych również nie szczędził Idze Świątek słów uznania.
"Iga jest wielka, Iga jest wspaniała. Ja jestem orędownikiem jej fenomenu od już wielu lat, prawie od samego początku. Byłem jednym z pierwszych, który przepowiedział jej wielką karierę" - zaczął.
"To, czego dokonała teraz w Wimbledonie; pokazała, że wygrywa nie tylko na kortach ziemnych, na mączkach i na kortach twardych, ale również na trawiastych. Dotąd ta nawierzchnia była najmniej przyjazna, pokazała swój geniusz tenisowy, udowodniła go po raz kolejny" - ocenił w wypowiedzi dla Świata Gwiazd.
Wojciech Fibak jest tak zachwycony grą naszej najlepszej tenisistki, że w pewnym momencie porównał ją do Rafaela Nadala.
"I poszła w tę stronę, Iga uwielbia Rafaela Nadala i udało się jej pójść jego śladem. Rafael wygrywał na wszystkich nawierzchniach, także Iga do niego dołączyła. Jest to olbrzymi sukces polskiego sportu" - zachwycał się 72-latek.
Przy okazji odniósł się do gorszego w ostatnim czasie momentu w karierze raszynianki. Rozmówca serwisu zauważył, że jej sukces na Wimbledonie przykrywa wcześniejsze drobne niepowodzenia.
"(...) tym zwycięstwem udowodniła, że jest sportsmenką najwyższej klasy, światowej klasy i unikatem w skali światowej. Także ją podziwiam, gratuluję, cieszę się. Gratuluję też jej sztabowi" - dodał.
Co dalej z karierą Igi Świątek? Wiadomo, że Polka od pewnego czasu stara się wrócić na fotel liderki i znów objąć pierwsze mecze w rankingu WTA. Dlatego też liczy na kolejne triumfy w rozgrywkach na twardej nawierzchni, na której do tej pory także radziła sobie znakomicie.
"I co dalej? Myślę, że będzie pewnie jakieś jakiś czas na takie dostosowanie się do warunków gry w Kanadzie. Na pewno trochę trzeba będzie się dostosować, ale to będzie dużo łatwiejsze niż takie przyzwyczajenie do gry na trawie, co dotąd było najtrudniejsze. Także Iga jest wielka, Iga jest wspaniała" - podsumował Wojciech Fibak w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Zobacz też:
To Aryna Sabalenka zrobiła po porażce na Wimbledonie. Jest w tym jasny cel
Świątek i Abramowicz przyłapane. Nie do wiary, gdzie widziano je razem
Nagle Ostrowska powiedziała po wygranej Świątek. Nie ma złudzeń