Kamil Stoch jednym z najbardziej utytułowanych sportowców
Skoki narciarskie są dziś jedną z najbardziej popularnych dyscyplin sportowych w naszym kraju. Dzięki spektakularnym sukcesom Adama Małysza ta niszowa konkurencja znalazła w Polsce oddaną publiczność, która co roku dopinguje naszych reprezentantów.
Duża w tym zasługa kolejnych pokoleń skoczków, którzy zainspirowani karierą mistrza pochodzącego z Wisły zaczęli marzyć o podobnych sukcesach. Dzięki temu rodzimi kibice w kolejnych sezonach znów z wypiekami na twarzy mogli śledzić zawody z udziałem Polaków.
Jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w tej dziedzinie jest Kamil Stoch, który osiągnął w sporcie tak wiele, że trudno byłoby wymienić wszystkie jego triumfy.
Niestety już od pewnego czasu 38-latek nosił się z zamiarem zakończenia swojej przygody ze skokami. Chociaż żona starała się odwieść go od tej decyzji, w końcu oficjalnie ogłosił, że po tym sezonie przechodzi na emeryturę.
"Podjąłem decyzję, że to będzie mój ostatni sezon, bo moim zdaniem to się zamknie taką fajną klamrą, czas zatoczy koło. To jest dobry moment" - wyznał w "Dzień Dobry TVN".
Ile zarobił Kamil Stoch w trakcie swojej kariery?
Pomimo tego, że kibice na pewno czują z tego powodu ogromne rozczarowanie, sam Kamil Stoch nie może mieć powodów do narzekań. Dzięki swoim osiągnięciom zgromadził na koncie niemałą fortunę, co sprawia, że nie powinien martwić się o brak środków do życia.
Jak udało się ustalić dziennikarzom serwisu zarobkimajatek.pl, skoczek narciarski w trakcie swojej kariery zarobił przynajmniej 10 milionów złotych. Na tę kwotę składają się jednak nie tylko nagrody z rywalizacji - pięciokrotny olimpijczyk ma także inne źródła dochodu.
Oprócz oczywistych wpływów z reklam i intratnych kontraktów z popularnymi markami sportowiec prowadzi również kilka dobrze prosperujących biznesów. Wraz z żoną Ewą Bilan Kamil Stoch założył firmę odzieżową Kamiland, a także muzeum o tej samej nazwie, położone w samym Zakopanem.
Jakby tego było mało, zarobek przynosi im klub narciarski KS Eve-nement Zakopane, zajmujący się szkoleniem młodych talentów. Wygląda więc na to, że po przejściu na emeryturę skoczek nie będzie musiał narzekać nie tylko na brak obowiązków, ale także na niedobór gotówki.
Zobacz też:
Kamil Stoch potwierdza koniec kariery. Ostatecznie zdecydował i ogłosił to w TVN
Kamil Stoch wiele zawdzięcza żonie. Te słowa Ewy dały mu do myślenia
Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch zrobili to, co planowali. Przekazała cudowne wieści
