Kamil Stoch w skokach narciarskich osiągnął wszystko. Zdobył trzy złote medale olimpijskie, mistrzostwo świata i kryształowe kule Pucharu Świata. 37-latek jest także szczęśliwym mężem Ewy Bilan-Stoch. Para poznała się już w latach szkolnych, ale ich miłość rozkwitła nieco później. Ślub Kamila i Ewy odbył się w 2010 roku.
Nasz najlepszy skoczek, mimo że odnosił wielkie sukcesy w sporcie, to postanowił także zdobyć formalne wykształcenie. Kamil Stoch posiada tytuł magistra Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. To szczególne osiągnięcie bowiem 37-latek musiał godzić edukację z treningami i startami w zawodach.
Kamil Stoch wiele zawdzięcza żonie. Te słowa Ewy dały mu do myślenia
Stoch nie ukrywa, że ukończenie studiów przyszło mu z pewnymi trudnościami. Nie zawsze było kolorowo, a w pewnym momencie przyszły nawet myśli, by porzucić edukację. Wtedy wsparciem okazała się żona. Ewa Bilan-Stoch przemówiła mężowi do rozsądku.
"Chciałem zrezygnować na piątym roku studiów. Wynikło tam dużo różnych komplikacji, ja tam nie do końca miałem wszystko pozamykane, a musiałem zrobić wszytko w miesiąc, a nie było na to czasu. Chciałem wszystko rzucić i sobie podarować. Wtedy Ewa powiedziała: "Nie, masz to wszystko zrobić. Pięć lat tutaj przesiedziałeś, to i miesiąc wytrzymasz. Zepniesz się i zrobisz. Pomogę ci". Dzięki jej pomocy i waleczności skończyłem te studia. Amen" - wyznał Kamil Stoch w programie "Oko w oko" Jackowi Kurowskiemu.
Warto dodać, że małżonka Stocha jest także osobą wykształconą. Ewa Stoch ukończyła Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem, gdzie rozwijała swoje umiejętności sportowe. Z wykształcenia jest pedagogiem, co podkreśla jej związek z edukacją i pracą z młodzieżą. Ukończyła także Krakowskie Szkoły Artystyczne.
Taka żona to skarb.
Zobacz też:
Żona Stocha potwierdziła plotki. Przekazała cudowne wieści
Stochowie mieli razem takie plany, a teraz takie wieści. Nie mógł już dłużej ukrywać
