Niepojęte zarobki z tantiem. Krajewski na szczycie, Kozidrak jeszcze wyżej
Zarobki artystów bywają bardzo wysokie – jednak nie każdy pamięta, że muzycy zgarniają wysokie kwoty nie tylko dzięki koncertom i wydanym albumom. Część z nich, zwłaszcza z największym i najpopularniejszym dorobkiem, czerpie ogromne zyski z tankiem – i mowa tu nie o tysiącach, a nawet milionach złotych rocznie. Które z naszych gwiazd zarabiają w ten sposób najwięcej?
Tantiemy, czyli zyski z wykorzystania utworów, przysługują artystom, mającym do nich prawa autorskie - czyli twórcom tekstu i muzyki, a także samym wykonawcom. Każdorazowe odtworzenie danej piosenki, wykonanie jej na festiwalu czy transmisja w radiu - to dodatkowy zarobek dla muzyków.
Organizacje takie jak ZAiKS, które odpowiadają za wypłacanie kwot, nie ujawniają publicznie ich wysokości, jednak już samych artystów nie obowiązuje tajemnica. Jedni się nimi chwalą, inni mówią z przekąsem o swoich zarobkach z tantiem. A te bywają naprawdę różne - podium zajmują jednak te gwiazdy, które rocznie mogą liczyć nawet na kilka milionów złotych. Oto lista z najważniejszymi nazwiskami.
Całkiem niedawno Krzysztof Cugowski ujawnił, ile zarabia miesięcznie na odtworzeniach jego dawnych hitów, które współtworzył za czasów pracy w zespole Budka Suflera. Muzyk, który jakiś czas temu narzekał na wysokość swojej emerytury, przyznał, że ze streamingu na jego konto wpływa nawet... 10 tysięcy złotych, czyli 120 tysięcy rocznie. Na nim kwota nie robiła jednak wrażenia.
"To jest w miesiącu około 10 tysięcy. Dobre i to. Mogłoby tego nie być, prawda? Tak że ja nie mam pretensji" - ogłosił Cugowski w "Kanale Zero".
Znacznie więcej, bo około 500 tysięcy złotych rocznie, zarabia Muniek Staszczyk z zespołu T.Love. W rozmowie z "Twoim Stylem" wyjawił, że w ciągu roku płyty przynoszą mu za to 50 tysięcy, a koncerty - od 350 do 400 tysięcy.
Pulę miliona złotych rocznie przekrczają za to Kayah czy Robert Gawliński, czyli lider grupy Wilki. Także kompozytorzy potrafią sięgnąć podium - Seweryn Krajewski w poprzednich latach zarabiał rocznie nawet 1,5 miliona, ale obecnie kwota ta spadła. A kto może liczyć na znacznie więcej?
Jednym z najlepiej zarabiających autorów tekstów piosenek jest z pewnością Jacek Cygan, który od dekad pisze słowa do przebojów najsłynniejszych artystów - w jego przypadku roczne zyski z tantiem przekraczają obecnie milion złotych.
Podobnie wygląda to w przypadku Agnieszki Osieckiej, której teksty do dziś żyją jako największe hity choćby Maryli Rodowicz. Autorka "Małgośki" i "Niech żyje bal" zmarła w 1997 roku, więc dziś odbiorcami zysków z tantiem są jej sparkobiercy - córka Agata Passent zarabia na nich około 1,5 miliona złotych rocznie.
Szczyt podium zajmują za to Beata Kozidrak, która z samych tantiem otrzymuje od 1,5 do 2 milionów złotych, oraz Romulad Lipko - muzyk Budki Suflera, a przede wszystkim autor tekstów ich największych przebojów. Tekściarz zmarł w 2020 roku, a jego spadkobiercy zarabiają około 2,2 miliona złotych rocznie.
Zobacz też:
Cugowski po wielu latach potwierdził krążące doniesienia
