Maserak nie wytrzymał. Zatańczył walca z jedną z uczestniczek
W "Tańcu z gwiazdami" w drugim odcinku nie zabrakło ogromnych emocji i zachwytów. Nawet jurorzy nie powstrzymali się od bardzo osobistych uwag. A Rafał Maserak nawet poprosił jedną z uczestniczek o taniec.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
"Taniec z gwiazdami" zaczął się bardzo mocnym akcentem. W drugim odcinku tanecznego show pary pokazały niezwykle wysoki poziom. Większość byłą chwalona za to, że wzięli sobie do serca rady jurorów z poprzedniego odcinka.
Bardzo wysokie noty otrzymała Lanberry, która tańczyła z Piotrem Musiałkowskim. Jednak kiedy na parkiet weszła Katarzyna Zillmann z Janją Lessar, tabela ocen znacznie się zmieniła.
Wioślarka z tancerką pokazały swoje umiejętności w walcu. Ich taniec zachwycił jurorów, a Rafał Maserak zapytał Zillmann, czy tańczy tylko z kobietami.
"Uwielbiam ciebie, jesteś the best. Nie obchodzi mnie ten walc, to była opowieść, to była magia, to było wszystko, czego dzisiaj chciałem" - powiedział Rafał Maserak, po czym porwał Katarzynę Zillmann do tańca.
Pierwsze kroki Maseraka i Zillmann były trudne, bo nie mogli dojść do porozumienia, kto w tym walcu prowadzi. Potem jednak juror był zachwycony tańcem z wioślarką. Ocenił go na 10 punktów.
Ewa Kasprzyk z kolei dopytywał o to, czy Kasia w tańcu może podeprzeć się swoim wioślarskim doświadczeniem.
"Wytrącacie nas z tego podziału, do którego przyzwyczaiły nas tańce klasyczne (...). Ale nas zaczarowałyście" - dodał Tomasz Wygoda.
Zillmann i Lesar dostały od jurorów aż 37 punktów.
Przypomnijmy, że w pierwszym odcinku ta para była pierwsza w tabeli punktacji TzG.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go oraz w telewizji Polsat w każdą niedzielę o godzinie 19.55
Zobacz też:
Łamiące słowa Bursztynowicz. Nikt nie wiedział, co przeżywała po "Klanie"
Lanberry w "halo tu polsat". Zdradziła, jak zmienił ją udział w "TzG"
Maja Bohosiewicz pokazała, ile dostaje za udział w "TzG". Rozpętała burzę
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych