Agnieszka Maciąg nie żyje. Tak pożegnali ją bliscy
27 listopada media obiegła informacja o śmierci Agnieszki Maciąg. Modelka i pisarka zmarła w wieku zaledwie 56 lat, w wyniku choroby.
Tydzień po tym wydarzeniu odbył się pogrzeb, na którym zjawiły się tłumy. Wiele osób przyniosło ze sobą białe róże. Uroczystość odbyła się na warszawskich Powązkach i miała charakter świecki.
Tego dnia oczy wszystkich zwrócone były na pogrążoną w smutku rodzinę zmarłej, w tym męża Roberta Wolańskiego, ich córkę oraz syna modelki z pierwszego małżeństwa.
W ostatniej drodze pisarce towarzyszyli nie tylko fani, ale także znajomi z branży. Na pogrzebie zjawili się między innymi: Paweł Wilczak, Piotr Adamczyk, Olivier Janiak i Monika Olejnik z partnerem.
Mąż Agnieszki Maciąg pielęgnuje wspomnienie o niej. Wpadł na nietypowy pomysł
Informacje o śmierci Agnieszki Maciąg przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych jej mąż - Robert Wolański. Od momentu śmierci żony mężczyzna przejął jej instagramowy profil i publikuje na nim wspomnienia o zmarłej oraz jej wiersze. Jak sam wytłumaczył - chce w ten sposób podtrzymywać pamięć o żonie i sprawić, że życie nadal będzie wyglądało tak samo.
Jego pomysł spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony fanów. Większość internautów przyjęła go z dużą dozą zrozumienia oraz ciepła.
- "Kontynuacja profilu Agnieszki jest wspaniałym pomysłem i częścią radzenia sobie z odejściem…".
- "Panie Robercie. Ja tez bardzo dziękuję za to, co Pan robi. Za pamięć i piękną atmosferę, którą stworzyła Agnieszka, a Pan przywołuje".
Można było przeczytać w komentarzach.
Iwona Węgrowska nagle zwróciła się do męża Agnieszki Maciąg. Tak go upomniała
Dość niespodziewanie na profilu Iwony Węgrowskiej pojawił się wpis, który wokalistka skierowała do Roberta Wolańskiego. Kobieta opublikowała zrzut ekranu, na którym widać fragment artykułu na podstawie najnowszego wpisu na instagramowym profilu Maciąg.
Węgrowska zarzuciła Wolańskiemu, że niepotrzebnie tak często publikuje posty na profilu żony. Posądziła go o to, że przez takie działanie, chce zyskać rozgłos i rozpoznawalność.
"Serio? My Agę kochamy i wspominamy pięknie, najpiękniej, jak się da. Zawsze będziemy o niej pamiętać. Robert, znajdź swój sposób, by o tobie pamiętano. [...] Niech spoczywa w spokoju. Pozwól nam przeżyć żałobę" - napisała.
Takich słów raczej nikt się po niej nie spodziewał...
Zobacz też:
Dwa dni po pogrzebie mąż Maciąg zdobył się na wzruszające wyznanie. "Wtedy była szczęśliwa"
Na pogrzebie Maciąg wszyscy patrzyli tylko na jedno. Zostawiła "ostatnią wiadomość"
Dopiero na pogrzebie wydało się ws. Maciąg. Tego ludzie nie wiedzieli








