Zapendowska miała młodszego o 20 lat partnera. Ich rozstanie do dziś jest zagadką

Elżbieta Zapendowska to wciąż najbardziej rozpoznawana specjalistka od emisji głosu w Polsce. Choć dziś nie jest już aktywna zawodowo, to za sprawą popularność zdobytej  w programach rozrywkowych Polsatu - takich jak "Idol", "Jak oni śpiewają" oraz "Must Be the Music" - regularnie pytana jest o ważniejsze wydarzenia związane z polską sceną muzyczną. 

Jakiś czas temu zainteresowanie mediów wzbudzała także jej długoletnia relacja z partnerem, Andrzejem Krukiem. Wszystko dlatego, że parę dzieliło blisko 20 lat - Zapendowska poznała Kruka, gdy miała 40, a on 21 lat.

Połączyły ich wspólne zainteresowania - Elżbieta była trenerką głosu, a Andrzej śpiewał w chórkach Maryli Rodowicz i Ryszarda Rynkowskiego. Różnica wieku z kolei nie stanowiła dla nich przeszkody.

"Nie trzymam go siłą, sam chce być ze mną. Rozumiemy się, jesteśmy przyjaciółmi i czujemy silną więź wzajemnej przyjaźni" - mówiła Zapendowska w rozmowie z Krystyną Pytlakowską.

W wywiadzie dla "Vivy!" Zapendowska mówiła, że Kruk był dla niej niezwykle cierpliwy. Sama relacja była zaś w dużej mierze oparta na przeciwieństwach, ale to właśnie one okazały się dla pary przepisem na szczęście.

"Jest niesłychanie cierpliwy (...). Ogląda w telewizji to, co ja, prawie się na ten temat nie kłócimy. To ja jestem kierowniczką pilota, a on to akceptuje. Uważam, że mam dużo szczęścia, że tak się wszystko potoczyło. Dziwię się tylko trochę, że ludzie tak kompletnie różni, jak my, tak się ze sobą trzymają. Z moim mężem też mogliśmy przetrwać, ale byliśmy na to zbyt durni. Przyjaźniliśmy się potem do końca jego życia i to bardzo. A ja żałowałam, że w młodości byłam taka zacietrzewiona. Zresztą im bliżej piórnika, tym większy we mnie stoicyzm" - dodała.

Związek Zapendowskiej i Kruka skończył się jednak w okolicach 2015 roku w niejasnych dla mediów okolicznościach. Wiadomo jedynie, że mieli pozostać w przyjacielskich relacjach.

"Ela i Andrzej wspólnie podjęli decyzję, że zakończą swój 30-letni związek. Nie chodzi o żadną kłótnię, po prostu oboje doszli do wniosku, że ich miłość przerodziła się w przyjaźń. Chcą pozostać w przyjacielskich relacjach" - informowała dekadę temu Plejada.

Co dziś słychać u Zapendowskiej? Trenerka głosu od czasu do czasu wypowiada się w kwestiach, o które pytają ją dziennikarze. Wiadomo niestety, że ma poważne problemy ze wzrokiem. Mimo tego z niemal każdego jej kolejnego wywiadu wynika, że nie opuszcza jej pogoda ducha.

"Łatwo nie jest, ale co mam zrobić? Przede wszystkim ratuje mnie poczucie humoru, bo inaczej bym zwariowała" - mówiła niedawno w rozmowie z Plejadą. 

Zobacz też:

Zapendowska skrytykowała Herbuś. Odpowiedź tancerki daje do myślenia

Zapendowska oceniła Steczkowską na Eurowizji. Nie gryzła się w język

Andrzejewicz nie wytrzymała. Nagle wyjawiła, jak to było z Zapendowską