Potwierdziły się doniesienia ws. ślubu Izabelli Krzan. Już się z tym nie kryje
Izabella Krzan po raz pierwszy tak szczerze opowiedziała o swoim podejściu do ślubu i wielkich uroczystości. W najnowszym wywiadzie z WP Lifestyle przyznała, że choć od wielu lat jest w związku ze swoim partnerem Dominikiem, to nie marzy o weselu i nie czuje presji, by zorganizować ślub zgodny z oczekiwaniami innych. Dla prezenterki TVN-u najważniejsze jest szczęście w związku i codzienność z partnerem, a nie deklaracje na całe życie, które - jak sama twierdzi - "bywa okrutne".
Izabella Krzan największą popularność zdobyła w Telewizji Polskiej. To właśnie tam prowadziła takie formaty, jak "Pytanie na śniadanie" czy "Koło fortuny". Po zmianach, jakie nadeszły w TVP, musiała pożegnać się z posadą na Woronicza i znalazła zatrudnienie u Krzysztofa Stanowskiego, które nie potrwało długo. Dziś Krzan spełnia się w TVN-ie, gdzie m.in. prowadzi program "Afryka Express".
Izabella Krzan może pochwalić się jednak sukcesami nie tylko na polu zawodowym, ale i prywatnym. Gwiazda od kilku lat jest w związku z Dominikiem i jako para stronią od ścianek. Mimo tego w mediach niczym bumerang powraca temat ślubu.
Izabella Krzan udzieliła obszernego wywiadu na łamach WP Lifestyle, w którym opowiedziała o swoim stosunku do wzięcia ślubu. Gwiazda wprost przyznała, że niedawno zdała sobie sprawę, że zorganizowanie wesela nie należy do jej marzeń.
"Byłam ostatnio na weselu mojej bardzo dobrej kumpeli (...) i słyszałam takie zdanie: 'Wiesz no, jesteśmy już 10 lat razem i chcieliśmy po prostu zrobić dobrą imprezę, podczas której jesteśmy najważniejszym punktem'. To mi uświadomiło, że ja w ogóle nie mam parcia na takie święto. Tak dużo się dzieje w moim życiu, moja praca wymaga ode mnie założenia pięciu sukni do ziemi, że wesele nie jest samo w sobie interesującą rzeczą - nie dlatego bym je robiła" - wyjawiła bez ogródek Izabella Krzan.
Co więcej, gwiazda TVN nie spieszy się też do ślubu. Wprost przyznała, że nie jest romantyczką i raczej nie potrzebuje deklaracji na całe życie, bo wie, że różnie bywa.
"Z kolei ślub pod kątem przysięgi, obiecania sobie życia... To też nie jest coś, czego ja potrzebuję. Mam wrażenie, że nigdy o tym nie marzyłam, nie jestem romantyczką, jestem mocno realistką. Jestem dzisiaj szczęśliwa i mam nadzieję, że tak będzie przez lata. Będziemy - z Dominikiem. Ale wiemy też, że życie bywa okrutne i dużo rozmawiamy o nim, jak się ono zmienia i jakie może być w przyszłości. Rozmawiamy o suchych faktach, a nie o romantyzowaniu tej relacji (...)" - określiła jasno Krzan.
Krzan zostawia sobie jednak otwartą furtkę i mówi wprost - jeśli dojdzie do ślubu, to odbędzie się na jej własnych zasadach.
"Myślę, że jeśli dojdzie do ślubu - może bliżej, może dalej - to w jakimś intymnym gronie, że będziemy sami albo z przyjaciółmi, a potem zrobimy sobie imprezę bez sukni do ziemi" - wyznała.
Czytaj też:
Izabella Krzan przeżyła trudne chwile w Afryce. Oto powód
W sobotę rano potwierdziły się doniesienia ws. Izy Krzan. Ludzie nie mieli pojęcia
Wieści ws. Izabelli Krzan nadeszły tuż przed jej wielkim dniem. "Wszystko może się zmienić"
