Agata Rubik nagle wyjawiła o związku z Piotrem. On opisał to inaczej
Kiedy Piotr Rubik i Agata Rubik brali ślub 17 lat temu, wywołali wiele komentarzy niedowiarków, wątpiących w trwałość ich związku. Dziś mieszkają za oceanem, a ich życie bardzo się zmieniło. Nieoczekiwanie właśnie teraz żona muzyka wyjawiła prawdę o ich relacji – on sam przez lata przedstawiał to zupełnie inaczej.
Piotr Rubik i Agata Rubik świętowali 21 czerwca 2025 roku już 17 rocznicę ślubu. Para doczekała się dwóch córek - Heleny i Alicji. Dziś cała rodzina mieszka za oceanem i ani myśli wracać. Niedawno odwiedzili rodzinne strony, ale tylko po to, by spotkać się z bliskimi.
O powrocie nieszczególnie myślą też Helena i Alicja, o czym opowiedziała właśnie Agata w serii Q&A, w której odpowiadała na pytania fanów. Żona Piotra poruszyła nie tylko kwestie związane z przyszłością - niespodziewanie wróciła wspomnieniami do czasów, kiedy się poznali. On sam w wywiadach opisywał ten moment bardzo poetycko i wzniośle - teraz jego ukochana przedstawiła zupełnie inną wersję - dla odmiany bardzo przyziemną.
Agata i Piotr Rubikowie poznali się podczas konkursu Miss Polonia w 2005 roku. Agata była tam jedną z uczestniczek, a kompozytor, wówczas u szczytu popularności, odpowiadał za oprawę muzyczną. W rozmowie z Izabelą Janachowską w jej programie na kanale YouTube z romantyzmem mówił o przeznaczeniu.
"Żaden podryw nie wyjdzie, jeżeli nie jesteśmy sobie przeznaczeni. U nas się udało, bo mieliśmy być ze sobą. Po prostu tak było zapisane. [...] Ta druga osoba musi być przyjacielem, bratnią duszą" - podkreślał Rubik.
W tej samej rozmowie stwierdził, że jeszcze przed konkursem mu się przyśniła. Kiedy zobaczył ją wśród innych kandydatek, patrzył tylko na nią.
"Było bardzo dużo fajnych dziewczyn, a mimo to ja od razu zauważyłem tylko Agatę. Tylko ją widziałem [...] Agata mi się wcześniej trochę śniła" - podkreślał.
Agata zajęła w konkursie miss trzecie miejsce, ale to nie miało znaczenia, bo Piotr zadbał o to, by wcześniej udało im się porozmawiać i nawiązać kontakt, który tak owocnie trwa do dziś. Jednak żona muzyka opisała teraz moment ich spotkania w bardzo przyziemny sposób.
"Siedzieliśmy przy jednym stoliku na stołówce i Piotrowi spodobało się, że dużo jem, w przeciwieństwie do moich koleżanek" - ogłosiła na Instagramie.
Oczywiście ten komunikat nie wyklucza się z wersją Piotra. W końcu naturalne i swobodne zachowanie mogło być tylko dodatkowym atutem wyśnionej wybranki.
Zobacz też:
Nowe informacje ws. Rubików. Agata nadała komunikat
Potwierdziło się ws. Rubików. Agata nie wytrzymała
Agata i Piotr Rubikowie nie zwalniają tempa. Przekazali wieści