Jerzy Owsiak to prawdziwa legenda dobroczynności. Od samego początku stoi na czele Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która z powodzeniem zbiera pieniądze na zakup sprzętu dla szpitali w naszym kraju.
Zaledwie wczoraj 72-latek zapowiedział kolejny finał Orkiestry i zdradził organizacyjne szczegóły. W środowy poranek napłynęły kolejne wieści w sprawie Owsiaka i WOŚP. Tym razem w rozmowie z PAP lider fundacji zapowiedział wielkie zmiany w strukturach. On sam zamierza ograniczyć swoją aktywność.
"Orkiestra przechodzi na nowy styl pracy zmierzający do usamodzielnienia się zespołu. Staram się już jak najmniej wtrącać w bieżące prace. Ostatnio nie przychodziłem do fundacji przez ponad tydzień" - wyznał Jerzy Owsiak.
Owsiak ogłosił wielkie zmiany w Orkiestrze. Usuwa się w cień
72-latek został także zapytany przez dziennikarza PAP, czy zamierza zrezygnować z kierownictwa w WOŚP. Odpowiedź była jednoznaczna.
To czas mojego podsumowania. Pierwszy raz powiem "ja", bo zawsze mówiłem "my robimy". A więc — ja swoje zrobiłem. I jestem z tego wszystkiego mega dumny. Pozostanę prezesem zarządu WOŚP — to funkcja, którą będę pełnić do śmierci. Ale zamierzam zmienić swój sposób obecności w fundacji
Twórca Orkiestry opowiedział także o wielkich porządkach, które poczynił w swoim gabinecie.
"Zacząłem porządkować gabinet, zdjąłem część obrazów. Zawsze było tutaj mnóstwo rzeczy. Teraz jest luźniej. Przygotowuję to miejsce, aby być może ktoś jeszcze tu siedział. Nie trzeba być dyrygentem do samego końca. Fundacja jest już dorosła, 70 pracujących tu osób jest w stanie to wszystko dźwignąć" - dodał Owsiak.
To z pewnością koniec pewnej ery, ale celebryta uspokaja, że wszystko idzie zgodnie z planem.
"Chociaż jestem mniej widoczny, to przygotowania do Finału idą pełną parą, zgodnie z planem. Mamy już wydrukowane naklejki z czerwonym serduszkiem, 40 mln 8 tys. sztuk. Medale i koszulki dla uczestników biegu »Policz się z cukrzycą« już są zaprojektowane. W ubiegłym roku wzięło w nim udział 8 tys. osób, chcemy, by w tym było to 10 tys. Dostaliśmy też do akceptacji projekt puszek, niedługo zlecimy ich druk. Zarejestrowało się prawie 1700 sztabów. Gra z nami cały świat" - podsumował Jurek Owsiak.









