Karolina Gilon to celebrytka oraz modelka którą widzowie pokochali w roli prowadzącej "Love Island". To właśnie na planie tego programu 35-latka poznała miłość swojego życia, którą okazał się uczestnik show Mateusz Świerczyński.
Chociaż uczucie między nimi nie pojawiło się od razu, to po programie postanowili się spotkać - tak narodziła się ich relacja. 30 stycznia 2025 roku powitali na świecie pierwsze, wspólne dziecko - syna Franciszka.
Gilon wygadała się w sprawie drugiej ciąży. Jest inaczej, niż ludzie myśleli
Już w trakcie ciąży celebrytka była bardzo aktywna w mediach społecznościowych i dzieliła się z fanami trudami i radościami życia codziennego. Nie inaczej jest po narodzinach Franciszka. Gilon regularnie organizuje dla fanów sesje Q&A, podczas których szczerze odpowiada na wszystkie pytania.
Jedno z nich, które padło ze strony fana ostatnio okazało się dość bezpośrednie.
"Planujesz drugą ciążę niedługo?" - zapytał obserwator.
Odpowiedź Karoliny Gilon okazała się dość zawiła i nie do końca jednoznaczna.
Trudny temat. Jak byłam w ciąży z Frankiem, to od razu mówiłam, że idziemy za ciosem i od razu raz, dwa, trzy robimy drugie, żeby nie wychodzić z pieluch. Potem, jak pojawił się Franek, zobaczyliśmy ile jest przy tym obowiązków, roboty. Tak, to jest praca na cały etat moi drodzy. I tak jakoś nagle ten pomysł na drugie dziecko ucichł w głowie, ale ostatnio gadaliśmy, czy rzeczywiście ten temat jest zamknięty całkowicie? Nie
Po chwili 35-latka dodała jeszcze...
"Jeśli miałoby się to wydarzyć, to na pewno chcielibyśmy, żeby Franek szedł wtedy już do przedszkola. Więc nie mówimy nie, ale nie jest to w najbliższych planach jeszcze"
Jak się okazuje, nie zawsze jest tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.









