Spore zmiany w życiu Gilon. Wszystko potoczyło się bardzo szybko
Związek Karoliny Gilon i Mateusza Świerczyńskiego wywołał swego czasu w mediach niemałe zamieszanie. W końcu jeszcze chwilę wcześniej gwiazdy były niejako "znajomymi z pracy" - mężczyzna brał przecież udział w "Love Island", w którym jego przyszła ukochana pełniła rolę gospodyni. Zamiast do innej z uczestniczki chłopak poczuł miętę właśnie do celebrytki.
Ich relacja rozwijała się w dość szybkim tempie. Jeszcze pod koniec sierpnia ubiegłego roku 35-latka ogłosiła w studiu "halo tu polsat", że jest w ciąży. Od tej chwili jej regularną aktywność w social mediach zdominowały materiały związane z przygotowaniami do zapewne najważniejszej funkcji, jaką przyszło jej w życiu pełnić, czyli do bycia matką.
Dumni rodzice dokładnie 31 stycznia powitali na świecie syna, Franka. Gilon niedługo wytrzymała jednak w "bezczynności". Siedem tygodni później wróciła bowiem do pracy.
A teraz podzieliła się z obserwatorami kolejną zaskakującą nowiną.
Wielka radość w domu Gilon. Dopiero co urodziła, a tu takie wieści
Wygląda na to, że para od dłuższego czasu zajmuje się urządzaniem swojego nowego gniazdka.
"Odebraliśmy klucze do naszego wymarzonego mieszkania" - ogłosiła uśmiechnięta Gilon, pokazując się w towarzystwie dwóch najważniejszych mężczyzn w jej życiu.
W dalszej części rolki gwiazda oprowadziła swoich fanów po jeszcze pustych wnętrzach, wyjawiając, które będzie miało jakie przeznaczenie. W wyobrażeniu sobie efektu końcowego pomocne okazały się wizualizacje, które Karolina dołączyła do wideo. Dzięki nim widać, że całość będzie utrzymana w dość eleganckim stylu oraz w kolorystyce wyznaczonej przez biele, beże i ciepłe brązy.
Trzeba przyznać, że przestrzeń robi wrażenie. W salonie połączonym z kuchnią i jadalnią znajdują się trzy duże okna z widokiem na zieleń. Poza tym po dwóch stronach lokalu zaplanowano tarasy, na których szczęśliwa rodzina będzie mogła wypoczywać w letnie dni. Gwiazda zwróciła nawet uwagę na nietypowo wysokie wnęki na drzwi; nawet gdy stanęła na palcach, nie mogła dosięgnąć dłońmi do góry.
Dopiero co urodziła, a tu takie wieści. Gilon oficjalnie przekazała. "Nie mogę się doczekać"
Na przestrzeni czasu w projekcie pojawiły się pewne istotne zmiany, jak chociażby to, że pierwotna łazienka stała się garderobą, która później przekształciła się w pokój Franka. Gilon już ma w związku z tym pewne obaw.
"Nie wiem, jak ja się zmieszczę ze wszystkimi swoimi rzeczami... Tu miała być ogromna garderoba, ale - zaszłam w ciążę. Zamiast niej będzie piękny pokój Franka, pod którego zmieniliśmy cały plan mieszkania" - wyznała.
Przy okazji określiła też mniej więcej, gdzie znajduje się mieszkanie.
"Wymarzone mieszkanie in progress [ang. w toku]. Jak najdalej od centrum, ale nadal w mieście. Lasy, cisza, czyli coś, co mam w mojej mazurskiej (...) [duszy]. Can't wait [ang. nie mogę się doczekać]" - napisała na Instagramie.
Obserwatorzy, wśród których znalazły się też i znane nazwiska, nie kryli zachwytu.
"Ale piękne wizualizacje! No powodzenia życzę! Będzie cudnie" - skomentowała Maffashion. "Pięknie" - dodała Hanna Żudziewicz.
A Wam jak się podoba projekt mieszkania Gilon i Świerczyńskiego?
Zobacz też:
Gilon dopiero co została mamą, a teraz takie wyznanie. Jasna deklaracja
Wieści ws. Karoliny Gilon nadeszły przed południem. Długo z tym zwlekała, ale w końcu ogłosiła
