Król Karol potwierdził doniesienia w sprawie swojej choroby. "To może pomóc"
Podczas ostatniego spotkania z poddanymi, zmagający się z chorobą nowotworową król Karol III przerwał milczenie. Jak ujawnił jeden ze studentów, monarcha opowiedział mu o wpływie diety na wsparcie leczenia raka. To nie były plotki. Król naprawdę uważa, że to może pomóc.
W lutym 2024 roku cały świat na chwilę wstrzymał oddech, gdy król Wielkiej Brytanii ogłosił, że cierpi na nowotwór. Król Karol poddał się leczeniu, które całe szczęście przynosi efekty i brytyjski monarcha powoli wraca do pełnej sprawności oraz nie zaniedbuje swoich obowiązków. Podobnie zresztą jak jego synowa księżna Kate, która także zmaga się z tą chorobą.
14 maja w ogrodzie Pałacu Buckingham odbyło się spotkanie Education and Skills, na którym król Karol III spotkał się z osobami zajmującymi się edukacją i kształceniem, a także m.in. ze studentami.
Jedną z ważnych kwestii, które król Karol miał poruszyć w rozmowach z ludźmi nauki była jego choroba. Szczegóły dziennikowi "The Telegraph" wyjawił Stamford Collis - student uniwersytetu Exeter, który także jest chory na raka.
"Król pytał o leczenie, które rozpoczyna w czerwcu i rozmawiał o jedzeniu i diecie" - wyjawił mężczyzna.
Jak podaje brytyjski dziennik Karol zainteresował się także szczegółami dotyczącymi radioterapii, którą Collis przechodził na początku roku. Jak zdradził młody student, władca zwrócił uwagę na to, że dieta jest kluczowa we wspomaganiu leczenia.
"Czasami chodzi o dietę i to, co jesz. To może pomóc" - miał podsumować król Karol III.
Brytyjski monarcha od lat słynie ze swojego zainteresowania zdrowym odżywianiem. Sam jest wegetarianinem i stawia na zdrowe, proste posiłki. Królewskie menu ma się opierać na sezonowych produktach pochodzących z królewskich posiadłości.
Zobacz też:
Książę Harry kolejny raz okazał się lepszy od Meghan Markle. Na tym nie koniec niespodzianek
Król Karol III ujawnił nocne ekscesy królowej. Prawda lepsza od plotek