Edyta Olszówka wyjawiła, jak obecnie wygląda jej życie. "Jest mi bardzo ciężko"
Edyta Olszówka może pochwalić się udaną karierą. Prywatnie aktorka od lat pozostaje singielką, nigdy nie została też mamą. W jednym z najnowszych wywiadów wyznała, jak obecnie wygląda jej życie. Te słowa nie napawają optymizmem. "Jest mi bardzo ciężko, czasem płaczę" - wyznała niespodziewanie.
Edyta Olszówka od lat 90. pojawia się regularnie na scenie i ekranie. Ogólnokrajową rozpoznawalność przyniosła jej rola Marii Majewskiej w serialu "Samo życie", w którym występowała w latach 2002-2010. Widzowie dobrze kojarzą ją również z "Ojca Mateusza". Gwiazda świetnie sprawdza się zarówno w hitowych kinowych komediach, jak i na stołecznych scenach.
Kolejne zawodowe projekty zawsze były dla niej najważniejsze. Kobieta nigdy nie zdecydowała się na założenie rodziny. W przeszłości przez kilka lat była w głośnym związku z o 16 lat starszym Piotrem Machalicą, później przez chwilę plotkowano o jej relacji z Grzegorzem Małeckim. Ale aktualnie od dawna w jej sercu nie zamieszkał żaden mężczyzna.
"Mam silne poczucie samodzielności. Być czyjąś żoną? Przyrzec coś komuś do końca życia? To nie dla mnie. Boję się nieodwracalnych rzeczy" - mówiła niegdyś w rozmowie z "Urodą Życia".
Obecnie Olszówka promuje najnowszą produkcję ze swoim udziałem na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Przy tej okazji niespełna 54-latka w jednym z wywiadów uchyliła rąbka tajemnicy, jak obecnie wygląda jej życie osobiste i wyjaśniła, z czego to wynika.
"Ten zawód jest trudny. To nie jest tak, jak to jest przedstawiane w social mediach - jako opakowanie celebryckie i jedno wielkie szczęście. Ten zawód bardzo dużo kosztuje, przede wszystkim psychicznie, ale fizycznie też. Natomiast jeśli spełnia się marzenie, to odkrywa się sens naszego życia. Warto o to walczyć. (...) Ja od 30 lat jestem w teatrze, teraz w Teatrze Narodowym w Warszawie, wcześniej w Teatrze Powszechnym. Na pewno gdybym miała dzieci, byłoby mi trudno czytać im bajki na dobranoc, bo o 19 zazwyczaj stawałam na deskach teatru" - powiedziała ShowNews.pl.
Zresztą kobiecie w gruncie rzeczy chyba nigdy specjalnie na tym nie zależało.
"Moja energia nigdy nie była skierowana na tworzenie rodziny, budowanie partnerstwa czy dążenie do bycia mamą" - mówiła kiedyś w wypowiedzi dla "Zwierciadła".
Gwiazda zawsze stawiała przede wszystkim na własny dobrostan.
"Starałam się być blisko siebie i opiekować się sobą. Nikt za nas tego nie zrobi. (...) Wszystko jest podróżą wewnętrzną i ta praca jest niezbędna do wykonania, to jest nieuniknione. A ta odporność, siła... Proszę pamiętać, że za zwycięstwem kryją się dziesiątki, tysiące porażek. Czasem jest mi bardzo ciężko, czasem płaczę, ale wydaje mi się, że trzeba też umieć przegrywać" - dodała w najnowszym, wspomnianym wyżej wywiadzie.
Mimo to Olszówka skupia się na docenianiu tego, co ma.
"To nie zawsze jest od nas zależne i nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć w życiu. Możemy mieć różne oczekiwania, ale życie nas często zaskakuje. Godzę się z tym, co mi dał los i staram się doceniać to, co mam" - powiedziała podczas jednej z wizyt w studiu "Dzień Dobry TVN".
Zobacz też:
Plotki zniszczyły jej związek ze znanym aktorem. Nie było tak, jak ludzie myśleli
Zaskakujące doniesienia o Olszówce i Suchorze. Mało kto wie, co je łączy
Mało kto wie, co łączy Edytę Olszówkę z jej pierwszą miłością. To znany aktor