Reklama
Reklama

Danuta Martyniuk jest nie do poznania. W tak odważnym wydaniu jeszcze jej nie widziano

Danuta Martyniuk w ostatnich miesiącach przeszła widoczną metamorfozę. Kobieta nie tylko zrzuciła sporo kilogramów i odświeżyła fryzurę, ale i zmieniła swój styl. Nie ukrywa też, że chętnie korzysta z zabiegów upiększających. W porównaniu do tego, jak prezentowała się w przeszłości, i tak była już nie do poznania, ale to, w jakim wydaniu pokazała się teraz, doprawdy zaskakuje. W tak odważnym wydaniu nie widziano jej chyba nigdy.

Danuta Martyniuk już tak nie wygląda. Przeszła imponującą przemianę

Danuta Martyniuk przez długi czas pozostawała w cieniu męża. W końcu powiedziała jednak "dość" i postanowiła udowodnić wszystkim wokół swoją wartość. Z czasem dała się lepiej poznać nie tylko dzięki swojej emocjonalności i ostremu językowi, ale i zaskoczyła spektakularną metamorfozą.

"Kiedy przy moich 154 centymetrach waga pokazała 67 kilogramów, wiedziałam, że przede wszystkim muszę przestać jeść słodycze, bo to one mnie gubiły. Zmniejszyłam też o połowę porcje posiłków i piłam dużo wody. W sumie schudłam 17 kilo" - mówiła niegdyś w "Pytaniu na śniadanie".

Reklama

Paradoksalnie sporą motywacją były dla niej krytyczne komentarze obcych osób, które zwykle nie mają problemu, by wytknąć znanym postaciom każdą najmniejszą wadę.

"Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: 'Ja wam jeszcze pokażę!'" - wyjawiła swego czasu Party.pl.

I jak powiedziała, tak zrobiła.

Danuta Martyniuk jest nie do poznania. W tak odważnym wydaniu jeszcze jej nie widziano

Widać, że obecnie kobieta znakomicie czuje się w swoim ciele. Już w połowie ubiegłego miesiąca, kiedy w swobodnie opadających na ramionach blond włosach i kwiecistej letniej sukience pokazała się w sieci ze swoim wnukiem, Florianem, fani nie kryli zachwytu świetną formą Danuty. Ale prawdziwe zaskoczenie miało dopiero nadejść.

Żona Zenka Martyniuka odpoczywa właśnie z przyjaciółkami w słonecznej Marbelli. Widać, że panie nieźle się razem bawią, relaksując się na leżakach czy przechadzając po plaży. To właśnie w trakcie tego wyjazdu 58-latka zmieniła zdjęcie profilowe na Facebooku. I to na jakie!

Na fotografii widzimy ją siedzącą na odwróconym tyłem krześle. Uwagę zwraca jej lekka, świeża stylizacja, na którą składają się dopasowane jeansy, biała koronkowa bluzka na ramiączkach i czarne klapki na obcasie. Łagodnie uśmiechnięta Martyniukowa z przymkniętymi powiekami i luźno rozpuszczonymi włosami wygląda bardzo atrakcyjnie i młodo.

Fani zaskoczeni nagłym ruchem Danuty Martyniuk. Co za zmiana

A to oczywiście nie umknęło uwadze jej fanów.

  • "Danuta, wyglądasz jak aktorka. Cudowna",
  • "Danuś, ty coraz to piękniejsza jesteś, moja kochana",
  • "Mega zdjęcie. Piękne",
  • "Danka, wyglądasz jak profesjonalna modelka",
  • "Danusia, ja poproszę o tę dietę... normalnie kwitniesz",

- pisali oczarowani.

Kobiecie na pewno zrobiło się miło. Zresztą już wcześniej mówiła wprost, że takie słowa sprawiają jej dużą przyjemność.

"Super, jak się zachwycają. (...) Bardzo dobrze się czuję. Jest mi super. Dla kogo te poprawki były? Dla Zenka i dla krytyków. (...) Czytałam i martwiłam się tym, smutno mi było, przykro, ale teraz to już się śmieję z tych komentarzy" - mówiła w programie "Mówię wam" Mateusza Hładkiego.

Zobacz też:

Wieści ws. Martyniuków to nie były plotki. Prawda wyszła na jaw

Ledwie Daniel Martyniuk ogłosił radosną nowinę, a już takie wieści. Danuta nie mogła milczeć

Nagle żona Daniela Martyniuka przerwała milczenie. Sama pokazała, w jakim jest stanie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Danuta Martyniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy