Rafała Zawieruchę nie ze wszystkimi braćmi i siostrami łączy pokrewieństwo. Rodzice aktora prowadzili rodzinny ośrodek opiekuńczy, a on sam chętnie wraca wspomnieniami do tego wyjątkowego czasu w swoim życiu. Kamilę Ryciak, reporterkę "halo tu polsat" przedstawił mamie, siostrze i przyjaciołom ze szkoły.
Rafał Zawierucha częstował Margot Robbie pierogami
Mama Rafała Zawieruchy powitała ekipę "halo tu polsat" swoim popisowym daniem: pierogami, posypanymi podsmażaną cebulką. Jak ujawnił aktor, cebulka smakuje wszystkim, a Margot Robbie zajadała ją łyżkami:
"Robiłem urodziny w Hollywood przy basenie, padało strasznie, pod parasolami siedliśmy i jedliśmy. Margot wzięła pierogi same na talerzyk, a ja mówię: u nas się je z cebulą! I jej tak posmakowała, że potem samą tę cebulę jadła łyżką".
Mama Rafała Zawieruchy nie była zachwycona decyzją syna
Zanim jednak Rafał został wybrany przez Quentina Tarantino do roli Polańskiego w filmie "Pewnego razu… w Hollywood", jego mama miała sporo wątpliwości co do wyboru drogi życiowej. Jak wyznała w "halo tu polsat":
"Jak już się dowiedziałam, że on ma zamiar iść na studia aktorskie, mówię: nie, no Rafał, jak to, aktor? To w naszej rodzinie jest raczej niemożliwe! Jak ty się tam dostaniesz? A on mówi: nawet gdybym nie został aktorem, to pojadę do Hollywood, do Ameryki i będę chodniki zamiatał przy teatrze".
Na szczęście obyło się bez tego. Kiedy już Zawierucha trafił do Hollywood, od razu znalazł się w doborowym towarzystwie. Jak wyznał potem w wywiadzie dla "Gali", światowe gwiazdy w żaden sposób nie dawały mu odczuć, że osiągnęły więcej sukcesów niż on:
"Z DiCaprio połączył nas nawet polski wątek: okazało się, że obaj jesteśmy fanami twórczości wybitnego malarza Stanisława Szukalskiego. Dużo o nim rozmawialiśmy. Ani on, ani Brad nie stawiają murów. Tam każdy zna swoje miejsce, wie, gdzie jest i po co. Z Leonardo, Bradem i Margot tak właśnie było".
Rafał Zawierucha ma naturalny talent do zjednywania sobie ludzi
Z pewnością Zawierusze pomógł w tej sytuacji fakt, że zawsze miał predyspozycje do bycia duszą towarzystwa. Jak wspominali jego bliscy w "halo tu polsat"
"Odkąd tylko pokazał się w szkole, każdy go zapamiętał. Pamiętam historię taką, były mikołajki i Rafał był przebrany za renifera. I jak były wybory później na przewodniczącego, to każdy głosował na renifera. Jeszcze nie wiedzieli, że to jest Rafał Zawierucha, ale już go zapamiętali. Nie był typem amanta, ale zawsze się otaczał dziewczynami. Zawsze był przebojowy".
Jak ujawnił Zawierucha, osobiście nie ma wątpliwości, że czasy dzieciństwa i młodości ukształtowały go. Jak wyznał w "halo tu polsat":
"Te wartości, których zostałem nauczony i które staram się w życie wcielać i dawać mojej córce. Myślę, że teraz nie będę nic zabierać. Będę starał się przede wszystkim, z całą moją rodziną tam, taką szufladkę sobie tworzyć".
Zobacz też:
Rafał Zawierucha nie odpuszcza. Nadal marzy o karierze w Hollywood
Potwierdziły się doniesienia ws. Zawieruchy. Teraz mówi wprost: "Jesteśmy przeciwieństwami"
Rafał Zawierucha spakował walizki i oficjalnie ogłosił u boku żony. Klamka zapadła, to już pewne








