Choć Agnieszka Kaczorowska sama wielokrotnie podkreślała, że jest ateistką, w tym roku w jej domu nie zabrakło choinki, na tle której wraz z mężem zatańczyła. Filmik był też okazją do złożenia fanom życzeń świątecznych.
"Życzymy Wam wszystkim takiego świątecznego czasu, o jakim marzycie... może będzie rodzinny, może leniwy, może radosny, a może refleksyjny... niech będzie Wasz! Zgodny z potrzebami Waszego serca. Najlepszości dla Was! I życzliwości do siebie oraz innych!" - napisała tancerka.
Fani Agnieszki Kaczorowskiej nie kryją oburzenia
Mimo pozytywnego przesłania, film wywołał wśród większości fanów oburzenie. Internauci nie szczędzili krytycznych uwag. Jedna z internautek zarzuciła parze sztuczność, inni zaś dyskutowali o świętowaniu Bożego Narodzenia przez osoby niewierzące.
"Nie rozumiem lansu na tradycjach chrześcijańskich (...), ale przecież to takie ładne, klikalne i komercyjne. Miłego spędzania zimowego czasu, bo życzenie wesołych Świąt komuś, kto nie świętuje jest puste i smutne" - napisał jeden z fanów.
Ale i umiejętności taneczne - zawodowej przecież tancerki - pary zostały skrytykowane.
"Profesjonaliści w tańcu nie stają sobie na palce" - zgryźliwie zauważyła inna fanka.
W odpowiedzi na podobne komentarze Kaczorowska zachęciła do zapoznania się z historią tradycji świątecznych, a na krytykę dotyczącą jej umiejętności tanecznych, celebrytka odpowiedziała, że warto patrzeć na innych z życzliwością.
Zobacz też:
Kulisy małżeństwa Kaczorowskiej wyszły nagle, i tu takie wieści o mężu. Ludzie się nie mylili
Kaczorowska mówi szczerze o pracy w "Klanie". Co dalej z jej rolą w telenoweli?
Kaczorowska jak Agata Rubik. Niespodziewanie zapowiedziała wyprowadzkę z kraju. Kierunek już wybrany









