Reklama
Reklama

Kulisy małżeństwa Kaczorowskiej wyszły nagle, i tu takie wieści o mężu. Ludzie się nie mylili

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela jakiś czas temu ogłosili oficjalnie, że ruszają ze wspólną szkołą tańca. Wielu sądziło, że to może mocno wpłynąć na ich małżeństwo, bowiem łączenie pracy z życiem prywatnym doprowadziło już wiele małżeństw do rozstań i rozwodów. Ludzie z otoczenia gwiazdy "Klanu" donosili, że taniec dla Macieja i Agnieszki to największa pasja i nigdy się nim nie nudzą. Tak jak swoją obecnością. Niespodziewanie sprawę postanowiła skomentować sama zainteresowana. Odniosła się nagle do krążących plotek...

Agnieszka Kaczorowska-Pela w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. Zaczęła jako mała dziewczynka w "Klanie", gdzie zresztą gra do dzisiaj. Swego czasu brylowała też w "Tańcu z gwiazdami" jako trenerka, bowiem celebrytka jest także zawodową tancerką. 

Przez lata Kaczorowska starała się też unikać skandali i kontrowersji, choć za słynną "modę na brzydotę" nieźle się jej oberwało.

Reklama

Prywatnie jest żoną Macieja Peli, z którym do tej pory doczekała się dwóch córek: Emilki i Gabrysi. 

Para niedawno podjęła też odważną decyzję o otwarciu wirtualnego studia tańca.

"Już oficjalnie. To się dzieje! Od 20 listopada zapraszamy Was do @studiotanca.pl - wirtualnego studia tańca dla każdego! Tworzymy przestrzeń, gdzie jakość spotyka się z wielką pasją i gdzie niezależnie od wieku, umiejętności czy predyspozycji, każdy będzie mógł się poruszać i odnaleźć swój taneczny styl" - ogłosili.

Aktorka nie kryła radości i emocji:

"Jesteśmy bardzo podekscytowani... Nie możemy doczekać się Waszego odbioru. Poza dużym doświadczeniem związanym z tańcem i uczeniem innych, wkładamy w to ogromną ilość energii prosto z serca...️ Bardzo wierzymy w ten projekt" - pisała podekscytowana.

Kaczorowska: Zatrudniłam sobie męża

Od razu pojawiły się jednak głosy, że łączenie pracy zawodowej z życiem prywatnym może się źle skończyć. Agnieszka w rozmowie z "Twoim Imperium" postanowiła zabrać głos w tej sprawie. 

"Pracowaliśmy we dwoje już wcześniej, więc wiemy, jak działamy na polu  zawodowym. A teraz cieszymy się, że po raz pierwszy możemy zrobić coś wspólnego od A do Z. (...) Zdajemy sobie sprawę, że życie to sukcesy i wyzwania, bywają różne kłopoty, ale wiemy że razem sobie ze wszystkim poradzimy" - mówi. 

Potem dodała, że oczywiście czasem mają siebie nieco dość i wtedy, Maciej "idzie na swój trening na siłowni", a ona "na masaż lub do kosmetyczki". 

Potem oznajmiła buńczucznie:

"Zatrudniłam sobie męża na całe życie" - wypaliła, dodając że ich miłość scaliły córeczki, które są dla nich całym światem. 

Widać, że plotki o wspaniałym mężu Agnieszki, który w pełni wspiera ją nie tylko w pracy, ale i w domu, nie były wyssane z palca. 

"Przywykliśmy do tego, że rzadko się rozstajemy i pasuje nam taki układ. Dlatego, kiedy w czasie pandemii wiele małżeństw przeżywało trudne chwile, to my czuliśmy się umocnieni" - podsumowała Agnieszka. 

Pozazdrościć...

Zobacz też:

Kaczorowska mówi szczerze o pracy w "Klanie". Co dalej z jej rolą w telenoweli?

Kaczorowska jak Agata Rubik. Niespodziewanie zapowiedziała wyprowadzkę z kraju. Kierunek już wybrany

Agnieszka Kaczorowska mówi o priorytetach. „Wartości się zmieniają”

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Kaczorowska-Pela | Maciej Pela
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy