Reklama
Reklama

Zapłakana Ida Nowakowska dała upust emocjom. "Ktoś mnie dzisiaj zaskoczył"

Ida Nowakowska wybrała się ostatnio w krótką podróż i jako środek lokomocji, zapewne by było szybciej, wybrała samolot. Jej mąż, Jack Herdon, postanowił powitać ją na lotnisku z synkiem. Ten widok do reszty skruszył jej serce.

Ida Nowakowska nie planuje już gromadki dzieci

Ida Nowakowska jest mamą na pełen etat, ale jednocześnie spełnia się zawodowo. Niedawno w rozmowie z naszym reporterem zdradziła, że jej plany i marzenia o gromadce dzieci nieco zweryfikowało życie i dziś nie wyobraża sobie mieć kilka pociech, choć wcale nie wyklucza rodzeństwa dla małego Maxa.

"Bardzo doceniam wielodzietne rodziny, które się trzymają razem i pokazują taką prawdziwą siłę rodziny. Teraz naprawdę rozumiem, ile to jest pracy, to jest jakiś totalny armagedon mieć dużą rodzinę i to jest niezwykle trudne, choć przepiękne. Miałam okazję zamienić kilka słów z mamą z wesołą czwórką dzieci i dla mnie to jest niewyobrażalne w tym momencie, bo ja mam jednego synka, ale jest to wymagające. Tu potrzeba dużo cierpliwości" - powiedziała nam niedawno.

Reklama

To właśnie mały Max jest jej oczkiem w głowie i choć dość szybko wróciła do pracy po porodzie, to chłopiec jest niemal cały czas z nią. Kiedy ona pracuje na planie, opiekuje się nim jej mama, jednak oboje są w pobliżu.

Nie można pomijać także męża Idy Nowakowskiej, Jacka Herdonona, który także opiekuje się chłopcem kiedy tylko może. Ostatnio, kiedy jego żona wyjechała na dosłownie kilka godzin, najprawdopodobniej do odległego miasta, gdyż jako środek lokomocji wybrała samolot, to właśnie on został z maluchem. Obaj panowie nie mogli się jednak doczekać Idy i w związku z tym Jack zabrał synka na lotnisko, by tam wspólnie ją powitali.

Ida Nowakowska wzruszona powtaniem męża i synka

Gwiazda TVP była tym faktem tak zaskoczona, że aż się popłakała, o czym sama napisała na Instagramie.

"Ktoś mnie dzisiaj tak zaskoczył na lotnisku... a nie było mnie dosłownie kilka godzin... Dziękuję wam za to... Popłakałam się kiedy ich zobaczyłam..." - czytamy.

Jak się okazuje, wzruszyła się nie tylko ona, ale także jej fani.

"Piękna rodzinka, jesteście wzorem miłości i szacunku", "Ojejuuuu cudowni!!! Wspaniała rodzinką!!! Uwielbiamm", "Jacy oni są cudowni. A Maksiu to mistrz" - czytamy.

Zobacz też:

Ida Nowakowska chce wychować syna na chrześcijanina. Kiedyś to on zdecyduje

Kompromitująca wpadka w Pytaniu na śniadanie. Po tych słowach Idy Nowakowskiej zrobiło się niezręcznie

Ida Nowakowska kontra apostazja. Zaskakujące wyznanie gwiazdy TVP!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ida Nowakowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy