Reklama
Reklama

Wyszła na jaw prawda ws. przeszłości Aleksandry Kwaśniewskiej. Ludzie nie wierzyli

Aleksandra Kwaśniewska nie opiera swojej kariery zawodowej na byciu celebrytką, jednak mimo to jej życie prywatne pozostaje stałym obiektem zainteresowania mediów plotkarskich. Dziennikarka czasami uchyla rąbka tajemnicy na swoim instagramowym profilu, mocno jednak weryfikuje to, co wpuszcza do sieci. Ostatnio natomiast postanowiła się nieco otworzyć i wraz z mamą - Jolantą Kwaśniewską - udzieliła wywiadu, w którym mówi między innymi o swojej przeszłości. Oto szczegóły.

Wyszła na jaw prawda ws. przeszłości Aleksandry Kwaśniewskiej

Niedawno na półkach księgarni ukazała się biografia Jolanty Kwaśniewskiej. Wywiad-rzeka przeprowadzony przez Emilię Padoł zawiera wiele nieujawnionych dotąd szczegółów z życia byłej pierwszej damy. Wygląda na to, że Kwaśniewska postanowiła jeszcze bardziej otworzyć się na osobiste tematy i ostatnio udzieliła także wywiadu magazynowi "Zwierciadło". Nie zrobiła tego jednak sama, a wraz z ukochaną córką. Panie zapozowały także do sesji zdjęciowej na okładkę pisma.

Reklama

W trakcie rozmowy poruszono wiele wątków, także tych dotyczących przeszłości kobiet. Przy okazji żona Aleksandra Kwaśniewskiego zdradziła, jak wyglądała młodość jej córki. Prawda ws. przeszłości Aleksandry Kwaśniewskiej wyszła na jaw.

"(...) Ola dorastała w latach 80. Miałam to szczęście, że mogłam zdecydować, że będę jej 'objaśniała świat', rezygnując z pracy. Pierwsze trzy lata jej życia poświęciłam córce w całości, bo uważam, że to najważniejszy czas w życiu dziecka, ale i rodziny. Wtedy dokonuje się prawdziwe kształtowanie młodego człowieka. Jak on potem tę zapisaną przez nas kartę postanowi w życiu wykorzystać - od nas już nie zależy" - zdradziła Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z magazynem "Zwierciadło".

Tak wyglądała młodość Aleksandry Kwaśniewskiej. "Mnie nikt nie wierzy"

Żona Aleksandra Kwaśniewskiego zdradziła także, że ich córka była nieśmiała i spokojna. Nigdy nie sprawiała też żadnych problemów. Można powiedzieć, że była zupełnym przeciwieństwem Jolanty.

"Mnie się długo wydawało, że Ola jest nieśmiała, wycofana, (...) była takim malutkim słodziakiem, który siedział na huśtawce i prosił: 'Mamusiu, bujnij mnie', podczas gdy ja chciałam, by ona sama się rozhuśtywała, od bandy do bandy, właśnie jak mamusia. Byłam łobuzem, żywym srebrem, włóczyłam się głównie z chłopakami i niewiele sobie robiłam z tego, że miałam poobijane kolana (...). Ola od początku była inna. (...)" - mówiła w tym samym wywiadzie.

Aleksandra Kwaśniewska, która także uczestniczyła w tej rozmowie, przyznała, że cieszy się z wypowiedzi swojej mamy. Dotąd ludzie nie chcieli wierzyć, że faktycznie taka była.

"Cieszę się, że to potwierdzasz, bo mnie nikt nie wierzy, gdy mówię, że nie robiłam żadnych głupot w ramach buntu" - podsumowała żona Kuby Badacha.

"Wracając do Oli, ona zawsze sama wybierała swoją drogę. W 2004 roku powiedziała, że chce się wyprowadzić z Pałacu Prezydenckiego i zamieszkać w naszym mieszkaniu w Wilanowie. Zrobiliśmy więc remont i Ola się przeprowadziła (...). Ryczałam i myłam okna, by nie zwariować" - wspominała Jolanta Kwaśniewska.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Niespodziewane doniesienia ws. Kwaśniewskiej. Żona Badacha na tym nie oszczędza

Ola Kwaśniewska w panice. Nie wie, czy da radę. Dopadł ją kryzys

Nowe doniesienia w sprawie Jolanty Kwaśniewskiej. Córka nagle przekazała

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska | Jolanta Kwaśniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy