Agnieszka Woźniak-Starak chętnie dzieli się życiem prywatnym
Agnieszka Woźniak-Starak jest aktywna w social mediach, gdzie udostępnia szczegóły ze swojego życia i promuje kanał YouTube "Trójkąt", gdzie razem z Gabi Drzewiecką rozmawiają ze sławnymi osobami. Ostatnio do programu zaprosiły rapera O.S.T.R., który swoją obecnością wzbudził wiele kontrowersji.
Ponieważ Agnieszka chętnie dzieli się prywatnymi ujęciami, obserwatorzy byli zaskoczeni, gdy zobaczyli ją z koszyczkiem wielkanocnym. W opisie zażartowała, że za rok "pojedzie do kościoła na koniach". Jeden z komentujących nie podchwycił żartu i napisał, że cała ta sytuacja to rozdwojenie jaźni ze strony dziennikarki. Co na ten temat ma do powiedzenia Agnieszka?
Agnieszka Woźniak-Starak o swoim podejściu do Kościoła
W rozmowie z "Pudelkiem" Agnieszka Woźniak-Starak odniosła się do sytuacji ze święconką, a także wypowiedziała się na temat swojego stosunku wobec Kościoła. Jak więc wygląda u niej kwestia wiary?
"Do Kościoła katolickiego mam stosunek ambiwalentny, delikatnie mówiąc. Wiara jest bardzo osobistą rzeczą i to, w co ja wierzę i jak wierzę, jest absolutnie moją sprawą. Czy odpowiada mi instytucja Kościoła katolickiego? Absolutnie nie. Czy odpowiada mi to, co się dzieje w Kościele? Również mi nie odpowiada, ale to nie znaczy, że nie mogę wierzyć. To są dwie zupełnie różne historie. Ze święconką chodziłam do Kościoła, odkąd pamiętam i będę to robić nadal, bo mam do tego prawo" - opowiadała w rozmowie z "Pudelkiem".
Tym samym dołączyła do grona gwiazd opowiadających się jako osoby wierzące, które z instytucją Kościoła nie mają "po drodze".
Agnieszka Woźniak-Starak o sakramentach
Woźniak-Starak swoją historię uzupełniła wspomnieniem o ślubie kościelnym oraz przystąpieniem do wszystkich sakramentów."Przystąpiłam również do wszystkich sakramentów - od chrztu po bierzmowanie i również ślub kościelny. Tak, później się rozwiodłam, ale w naszym kraju jest wielu rozwodników, którzy stawiają się w takiej pozycji wielkich autorytetów moralnych..." - wspomniała gwiazda.
Woźniak-Starak komentuje ograniczanie praw
Agnieszka Woźniak-Starak podkreśliła, że jej niechęć wynika m.in. z ograniczeń."Kręte są bardzo ścieżki naszego życia i różnie się w tym życiu może zdarzyć, ale najbardziej bawi mnie to, jak inni ludzie próbują nam odbierać prawa do robienia różnych rzeczy, na co ja się nie zgadzam, bo lubię robić to, co chcę".
Warto wspomnieć, że w podobnym tonie niedawno wypowiadała się Roksana Węgiel, która pomimo bycia katoliczką, jest za prawem wyboru."Jak się wypowiedziałam na temat aborcji, to ludzie zaczęli mnie hejtować, wytykać, że jak ja się śmiem nazywać katoliczką. Nie zrobiłabym aborcji, chociaż to jest tak ciężki temat. Nie chcę się nawet stawiać w tej sytuacji, więc uważam, że każda kobieta powinna mieć wolną wolę, bo to nie jest łatwy temat. Najprościej skomentować to z boku. W Piśmie Świętym jest jasno zaznaczone, że Bóg daje nam wolną wolę" - powiedziała w podkaście "Imponderabilia" Karola Paciorka.
Czytaj też:
Roksana Węgiel zachwyca na nowych zdjęciach! Tak zmieniła się od debiutu w TVP!
Woźniak-Starak świętuje 45. urodziny. Pamiętacie, jak kiedyś wyglądała? Mamy stare zdjęcia!
Jakimowicz dopiekł Woźniak-Starak, a ta wymownie mu odpowiedziała. Trafiła kosa na kamień?
