Zdaniem wielu brytyjskich ekspertów od rodziny królewskiej książę Harry nie ma już żadnych szans na powrót do dawnych relacji z resztą royalsów. Niemożliwą do naprawienia zadrę w ich sercu wywołała treść książki "Ten drugi", którą młodszy syn Karola III wypuścił w gigantycznych nakładach na początku bieżącego roku. Od tego czasu stosunki między obiema strona są wręcz lodowate, przynajmniej publicznie.
Oburzeniu Windsorów trudno się dziwić, bo Harry ujawnił wiele zakulisowych szczegółów z ich życia, a raczej nie pytał uprzednio o zgodę. Z drugiej strony, niektóre z opisanych przez arystokratę historii faktycznie budzi pewne wątpliwości. Szczególnie słabo wypada w "Spare" książę William, który jawi się jako człowiek wyjątkowo niedelikatny względem Meghan Markle. Świadczy o tym kilka osobnych historii, w tym ta dotycząca nieomal pobicia się przez dwóch braci.
Książę Harry ujawnił, jak William nazwał jego żonę
W trakcie wspomnianego sporu następca tronu miał nazwać żonę swojego brata "nieposłuszną" i "krnąbrną". Nie był to jednak wcale najgorszy epitet, jaki padł z jego ust względem Meghan Markle. Według doniesień samego księcia Harry'ego, William był nastawiony negatywnie do tego związku, zanim jeszcze poznał Amerykankę. A co gorsza w swoim spojrzeniu na nią kierował się przestarzałymi stereotypami na temat hollywoodzkich aktorek.
Do całej sytuacji podobno doszło jeszcze w 2016 roku. Zachwycony nowym związkiem z Markle książę Harry w końcu odważył się opowiedzieć bratu i jego małżonce, kto jest jego nową wybranką serca. Gdy ujawnił, że chodzi z gwiazdą "Suits", William zareagował w niezbyt wyszukany sposób. W jego mniemaniu Harry nie powinien się zbytnio przywiązywać do tego związku, bo ten raczej nie przetrwa zbyt długo: "Ona jest mimo wszystko aktorką, Haroldzie. Wszystko może się zdarzyć" - miał powiedzieć do brata.
Meghan Markle nie była mile widziana przez royalsów
W trakcie całej rozmowy starszy brat roztaczał przed Harrym liczne przeszkody, które z pewnością pojawią się na drodze do wspólnego szczęścia z ukochaną. Wielokrotnie powtarzał zwrot "amerykańska aktorka", co w uszach młodszego z arystokratów brzmiało niczym "skazana przestępczyni". Książę Harry poczuł się zraniony tymi słowami, ale na koniec mimo wszystko pokiwał głową i przytulił na pożegnanie Williama oraz Kate Middleton.
Jak dziś już doskonale wiemy, związek Harry'ego i Meghan przetrwał znacznie dłużej, niż prorokowali royalsi. I choć w mediach roi się od plotek o ich rozstaniu, przynajmniej na razie nie mamy ku temu żadnych konkretnych dowodów. Jedyne, co wydaje się na ten moment pewne, to fakt, że książę William od tego czasu raczej nie stał się większym zwolennikiem tej "amerykańskiej aktorki".
Zobacz też:
