Reklama
Reklama

Wieści ws. Kurdej-Szatan nadeszły znienacka. A jednak to nie były plotki

Wczoraj w mediach społecznościowych Barbary Kurdej-Szatan ukazał się zaskakujący komunikat. Aktorka w poruszających słowach pożegnała dyrektora krakowskiego teatru muzycznego, Janusza Szydłowskiego. Teraz podzieliła się ze światem kolejną refleksją. Wprost mówi o przeciwnościach. Oto szczegóły.

Barbara Kurdej-Szatan potwierdziła doniesienia. A jednak to koniec

Na początku tygodnia na instagramowym profilu Barbary Kurdej-Szatan znalazł się obszerny wpis. Aktorka w poruszających słowach żegna Janusza Szydłowskiego, dyrektora krakowskiego teatru muzycznego. 

"10 lat temu, po wielu latach walki, marzeń i planowania, dyrektor Janusz Szydłowski otworzył pierwszy w Krakowie teatr muzyczny - Teatr Variete. Miejsce, w którym spełniają się marzenia! To tu tylu młodych artystów może stawiać swoje pierwsze kroki na prawdziwej teatralnej scenie, tylu reżyserów realizuje swoje ciekawe pomysły, ekipa techniczna dzielnie i pięknie tworzy, administracja dba o szczegóły, wszyscy spełniamy swoje artystyczne marzenia i ambicje. Dziękujemy dyrektorze za wszystko co zrobił Pan dla nas, dla miasta Krakowa i publiczności, która ma teraz większy wybór" - pisała.

Reklama

W dalszej części wpisu aktorka pożegnała Szydłowskiemu za możliwość grania na deskach jego teatru. To właśnie dzięki niemu mogła spełnić swoje zawodowe marzenia.

Najpierw wieści o końcu, a teraz to. Kurdej-Szatan mówi wprost

Wygląda na to, ze cała ta sytuacja wzbudziła w aktorce ogromne emocje. Najlepiej świadczy o tym najnowszy wpis, w którym Barbara Kurdej-Szatan znienacka potwierdziła doniesienia. Przy okazji zdradziła swój sprawdzony sposób na ochłonięcie.

"Spokój, równowaga, siła... Pomimo przeciwności, weź wdech wydech... i pomyśl o tym, co dla ciebie najważniejsze... Jest blisko?" - czytamy.

Fani aktorki nie mogli pozostawić takich słów bez reakcji:

"Boho Queen";

"Zjawiskowo piękna";

"Sentymentalnie!";

"Pani Basiu! Dziękuję (wie Pani za co) życzę tego uśmiechu w oczach takiego jak dzisiaj!";

"Czasem wystarczy jeden głęboki oddech, żeby wszystko wróciło na swoje miejsce" - pisali.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Kurdej-Szatan nagle potwierdziła doniesienia. Wprost zwróciła się do ludzi

Kurdej-Szatan w końcu potwierdziła doniesienia. Musiała się z tym pogodzić

Wieści ws. Kurdej-Szatan to nie były plotki. "Serce już bije mocniej"

 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kurdej-Szatan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy